Nvidia adaptuje serię Blackwell na rynek chiński w odpowiedzi na sankcje USA

Kuba Kowalczyk
3 min
Nvidia siedziba
źródło: Nvidia

Nvidia pracuje nad nową wersją swoich flagowych chipów z serii Blackwell, które będą dostosowane do chińskiego rynku, jednocześnie spełniając aktualne amerykańskie przepisy dotyczące kontroli eksportu. Informację tę potwierdziły trzy niezależne źródła zaznajomione ze sprawą – podaje Reuters.

W marcu Nvidia zaprezentowała serię chipów “Blackwell”, które mają trafić do masowej produkcji jeszcze w tym roku. Nowe procesory tej serii, oznaczone jako B200, wyróżniają się wyjątkową wydajnością – są 30 razy szybsze niż ich poprzednicy w niektórych zadaniach, takich jak obsługa chatbotów.

Aby sprostać restrykcjom eksportowym nałożonym przez USA, Nvidia planuje współpracę z Inspur, jednym ze swoich głównych partnerów dystrybucyjnych w Chinach. Nowy chip, który ma być wprowadzony na rynek chiński, nosi roboczą nazwę “B20”. Przedstawiciele Nvidii oraz Inspur nie udzielili komentarzy w tej sprawie.

Wzmożona kontrola eksportu zaawansowanych półprzewodników do Chin przez USA, która została zaostrzona w 2023 roku, miała na celu powstrzymanie rozwoju chińskich superkomputerów, mogących wspierać tamtejsze wojsko. W odpowiedzi na te ograniczenia, Nvidia już wcześniej opracowała trzy inne chipy specjalnie dostosowane do chińskiego rynku.

Ad imageAd image

Wprowadzenie nowej wersji chipów Blackwell na rynek chiński ma na celu kontynuowanie wysiłków Nvidii w kontekście sprostania wyzwaniom wynikającym z restrykcji eksportowych. Chiny, które jeszcze dwa lata temu stanowiły 26% przychodów Nvidii, w ostatnim roku odpowiadały już tylko za około 17% jej przychodów.

Najbardziej zaawansowany chip Nvidii na rynek chiński, H20, początkowo spotkał się z trudnościami na starcie, gdy w tym roku rozpoczęły się jego dostawy. Chip był wyceniony poniżej konkurencyjnej oferty Huawei, co początkowo wpłynęło na jego słabe wyniki sprzedażowe. Jednak według najnowszych doniesień sprzedaż H20 obecnie szybko rośnie i Nvidia jest na dobrej drodze do sprzedaży ponad miliona tych chipów w Chinach w tym roku, co przyniosłoby jej ponad 12 miliardów dolarów przychodów.

Administracja Prezydenta Bidena zapowiedziała dalsze utrzymywanie presji na kontrole eksportowe dotyczące półprzewodników. Istnieją również plany współpracy z Holandią i Japonią, aby dodatkowo ograniczyć eksport sprzętu do produkcji chipów do Chin.

Na rynku pojawiły się także obawy związane z potencjalnymi dodatkowymi regulacjami, które mogą wpłynąć na sprzedaż chipów, zwłaszcza po informacjach, że administracja Bidena rozważa wprowadzenie reguły zagranicznych produktów bezpośrednich, co umożliwiłoby USA powstrzymanie sprzedaży produktów wyprodukowanych z użyciem amerykańskiej technologii. W konsekwencji, akcje firm produkujących chipy na całym świecie odnotowały spadki.

Udostępnij
Brak komentarzy

Dodaj komentarz