Praca zdalna to wyzwanie – firmy przekonują się do cyberbezpieczeństwa

Izabela Myszkowska
Izabela Myszkowska - Redaktor Brandsit
6 min

Ostatnie dwa lata przyniosły ogromne przyspieszenie technologiczne, a organizacje na całym świecie zostały zmuszone do przejścia na model pracy zdalnej. Wraz ze zmianami środowiska pracy pojawiła się potrzeba wdrożenia rozwiązań, które zapewnią bezpieczeństwo wymiany i kontroli dostępu do danych, aplikacji i systemów. Cyberbezpieczeństwo staje się coraz istotniejszym aspektem w firmach, zarówno w obszarze zagrożeń wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Tylko w Polsce w 2021 roku aż o jedną piątą wzrosła liczba przedsiębiorstw, które zgłosiły wystąpienie cyberincydentów.

Jak pokazuje najnowszy raport „Cyberbezpieczeństwo w polskich firmach 2021” blisko 65 proc. polskich firm zetknęło się z cyberincydentem zagrażającym bezpieczeństwu danych i systemów IT. Tymczasem mniej niż co druga firma w Polsce korzysta ze wsparcia specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa. Choć większość osób zatrudnionych pracuje dziś zdalnie, aż 88 proc. badanych podmiotów nie wprowadziło żadnych dodatkowych zabezpieczeń dla pracowników w trybie home office. Polska znajduje się w gronie 20 państw na świecie najbardziej zagrożonych cyberatakami.

– „Od dwóch lat cały świat boryka się z ogromnym przyspieszeniem informatycznym, które zarówno dla zwykłych użytkowników, jak i dla większości specjalistów jest czymś nowym. Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że musimy się uczyć w trakcie wdrożenia, pandemia nie dała nam czasu na adaptację. Podstawą zmiany jest właściwa diagnoza, dlatego wierzę, że jako kraj jesteśmy na dobrej drodze do wypracowania dobrych praktyk i procedur cyberbepieczeństwa w przedsiębiorstwach. Właściwie skonstruowana strategia IT oparta o rzetelne dane to inwestycja  firmy na lata. podkreśla Magdalena Nizik, Prezes Thales Polska. 

Jak pokazuje ogólnoświatowe badanie 2022 Thales Access Management Index przeprowadzone wśród 2600 decydentów IT przez firmę 451 Research, część S&P Global Market Intelligence, rośnie przekonanie organizacji do rozwiązań bezpieczeństwa dedykowanych pracy zdalnej i hybrydowej wdrożonych w okresie pandemii. Analiza dowodzi, że aż 84 proc. specjalistów IT stwierdziło, że posiada pewien stopień zaufania do swoich obecnych systemów zabezpieczeń dostępu użytkowników, umożliwiający bezpieczną i łatwą pracę zdalną, w porównaniu z 56 proc. w 2021 roku. Ponadto, 60 proc. przyznało, że ma duże zaufanie, podczas, gdy w 2021 roku odsetek takich osób wynosił zaledwie 22 proc.

- Advertisement -

Działy IT nabierają przekonania do pracy zdalnej

Wyniki raportu wskazują, że firmy nadal obawiają się zagrożeń bezpieczeństwa związanych z pracą zdalną, jednak obawy te wydają się być mniej poważne. Co więcej, firmy stają się coraz bardziej przekonane co do możliwości zarządzania ryzykiem poprzez systemy uwierzytelniania i zarządzania dostępem. W 2022 roku tylko 31 proc. ankietowanych specjalistów IT posiadało “bardzo duże” obawy dotyczące ryzyka i zagrożeń bezpieczeństwa wynikających z pracy zdalnej, co oznacza spadek w porównaniu do 39 proc. w 2021 roku. Natomiast wzrosła liczba osób „nieco zaniepokojonych” – z 43 proc. do 48 proc.

Uwierzytelnianie wieloskładnikowe coraz popularniejsze

Podczas, gdy uwierzytelnianie wieloskładnikowe (MFA) pozostaje najbardziej rozpowszechnione wśród pracowników zdalnych (68 proc.) i użytkowników uprzywilejowanych (52 proc.), raport wskazuje, że wdrożenie MFA upowszechniło się w pracy wewnętrznej i wśród pracowników niezwiązanych bezpośrednio z działami IT do 40 proc. w porównaniu z 34 proc. w 2021 roku. Pomimo zmian powszechne korzystanie z  MFA przez przedsiębiorstwa wciąż nie jest jeszcze normą – tylko niewiele ponad połowa (56 proc.) przyjęła MFA jako standard bezpieczeństwa w swoich organizacjach.

Utrzymujące się skutki pandemii powodują zainteresowanie zarządzaniem dostępem, MFA i Zero Trust Network Access

W ramach badania zapytano o bezpośredni wpływ pandemii i pracy zdalnej na plany wdrożenia nowych technologii bezpieczeństwa dostępu. Odpowiedzi wskazały, że o 6 proc. wzrosło zainteresowanie oraz plany wdrożenia samodzielnego MFA w porównaniu z rokiem 2021. Pandemia wpłynęła także na plany wdrożenia zarządzania dostępem w chmurze, na które w tym roku zdecydowało się 45 proc. respondentów, czyli o 4 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Odzwierciedla to rosnącą świadomość respondentów na temat zagrożeń, które mogą pojawić się z każdej strony, a właściwe uwierzytelnianie oraz zarządzanie dostępem i przywilejami jest podstawą bezpieczeństwa. W ubiegłym roku Zero Trust Network Access/Software-Defined Perimeter (ZTNA)/(SDP) był najczęstszym wyborem, na który zdecydowało się 44 proc. badanych. W 2022 roku ZTNA uplasował się na drugim miejscu z wynikiem 42 proc.

 – W ostatnich latach praca zdalna upowszechniła się na tyle, że dziś już pracujemy właściwie z każdego miejsca na świecie. To sprawiło, że kwestia bezpieczeństwa stała się wyzwaniem, a wraz z nowym modelem pracy pojawiły się również nowe zagrożenia. Popularyzacja pracy zdalnej ostatecznie zwiększyła świadomość przedsiębiorstw w zakresie codziennych zagrożeń bezpieczeństwa biznesowego. Równocześnie wzrosło zaufanie zespołów do już istniejących rozwiązań, a także ich zdolność do adaptacji i wdrażania nowych i coraz lepszych narzędzi IT, aby odpowiednio zarządzać ryzykiem i zagrożeniamikomentuje Francois Lasnier, wiceprezes ds. rozwiązań zarządzania dostępem w firmie Thales.

– Wraz z ewolucją krajobrazu zagrożeń, ewoluują także narzędzia i procedury bezpieczeństwa. Mimo innowacyjnych narzędzi i zwiększonego poziomu zaufania, plany i działania w firmach muszą się opierać na zarządzaniu zwinnym i wciąż dostosowywać do zmieniających się okoliczności. Większa zmiana w kierunku modelu Zero Trust sprawiłaby, że zarządzanie dostępem odgrywałoby główną rolę w korporacyjnych strategiach bezpieczeństwa, powiązanych z poleganiem na MFA jako krytycznym i wspierającym czynniku.”podkreśla Garrett Bekker, Principal Analyst w 451 Research. 

Udostępnij
Leave a comment

Dodaj komentarz

- REKLAMA -