Programy partnerskie gigantów technologicznych – nic nieznaczące odznaki czy większe możliwości?

Izabela Myszkowska
Izabela Myszkowska - Redaktor Brandsit
9 min

Partnerzy światowych gigantów takich jak Google, Tiktok, Meta (dawniej Facebook) czy Amazon nie mają wątpliwości, że dzięki współpracy mogą się jeszcze szybciej rozwijać. Zyskują jednak nie tylko oni, ale też i firmy, które współpracują z partnerami gigantów. Jak? Choćby poprzez dostęp do danych, których nikt inny mieć nie może.

Stojąc przed wyborem jaką firmę wybrać, by powierzyć jej wdrożenie oprogramowania, migrację do chmury obliczeniowej czy działania marketingowe, wartym sprawdzenia jest to, jakich ma ona partnerów. W takich obszarach jak IT czy cyfrowy marketing, przyjaciel naszego przyjaciela, jest bowiem i naszym przyjacielem. Poziomy współpracy z takimi podmiotami jak Meta (dawniej Facebook), Google czy Amazon są jednak różne, więc najpierw warto zbadać czy za odznaką partnerstwa kryje się coś więcej niż ładna grafika.

Choćby posiadanie statusu “Meta Business Partnera” to bowiem to gwarancja dostępu do wartościowych danych wewnętrznych przekazywanych przez Meta – o konkurencji, rynkach, trendach. Daje też dostęp do najnowszych form reklamowych i kierowania, a także biznesowe wsparcie zespołów, które na co dzień pracują w głównym europejskim biurze Mety w Dublinie.

– Ważną i często pomijaną kwestią jest bardzo niebezpieczna i problematyczna sytuacja polegająca na zablokowaniu dostępu do konta reklamowego. W ciągu ostatnich kilku lat kilkukrotnie profile społecznościowe na Facebooku naszych klientów zostały zaatakowane w efekcie ataku hakerskiego. Dzięki wysokiemu statusu partnerstwu z Meta oraz naszemu zaangażowaniu sprawnie udawało się je odblokować. Niestety bez wsparcia agencji z takim statusem jest to bardzo trudne i czasochłonne, a każdy dzień to duże straty dla biznesukomentuje Robert Stolarczyk, prezes zarządu Promotraffic, jednej z czołowych polskich agencji digital marketingowych dla e-commerce i b2c, która posiada również status “Meta Business Partnera”.

- Advertisement -

Nie inaczej jest w przypadku firm należących do programu TikTok Marketing Parters. Taki stopień współpracy oznacza bardziej zaawansowaną analitykę, szybsze i skuteczniejsze wsparcie samego Tiktoka oraz skuteczniejszą optymalizację wydatków marketingowych.

“Odznaka” nie dla każdego. Ważny partner gigantów musi się najpierw wykazać

Wysoko wypozycjonowanym partnerem nie może być jednak każdy. PromoTraffic, na początku roku została wyróżniona prestiżowym tytułem “Premier Partner 2022” od Google. Polska agencja stoi więc w jednym szeregu wraz z zaledwie 3% wyróżnionych partnerów amerykańskiego giganta na całym świecie.

– Partnerstwo z Google to nie tylko możliwość autopromocji, wrzucenia na swoją stronę odznaki czy logo. To coś znacznie więcej. Po pierwsze świadczy o tym, że firma się rozwija, bo Google nie rozdaje na lewo i prawo statusu partnera, a przyznaje go tylko tym firmom, które spełniają rygorystyczne wymogi. Po drugie przynosi też zyski naszym partnerom, bo mamy dostęp do unikalnych analiz, którymi możemy się dzielić. Dzięki wysoko wartościowym danym nasi klienci mają szerszą wiedzę dotyczącą ich rynków, trendów czy stawek. Przekłada się to później również na lepszą obsługę klienta końcowego czy możliwość zaoferowania naprawdę konkurencyjnych stawekzauważa Robert Stolarczyk, prezes zarządu PromoTraffic.

Jaka była droga PromoTraffic do wyróżnienia? Polska agencja (oraz każda inna, która chce zdobyć status biznesowego partnera) musiała wykazać się bardzo dobrymi wynikami, które świadczą o profesjonalnej obsłudze klientów jeszcze zanim stali się partnerami technologicznego lidera. Na tej podstawie zostały docenione potężnym zaufaniem gigantów w swojej dziedzinie, a tym samym dostęp do unikalnych możliwości.

W pierwszej kolejności polska agencja zanotowała wzrost liczby klientów, która reklamowała się za pośrednictwem Google.  Wydatki współpracujących z PromoTraffic firm wyniosły w 2021 roku ponad 45 milionów złotych, które zostały zamienione w ponad 450 milionów złotych przychodu. Co ważne byli to partnerzy zadowoleni, bo Google bada też odsetek utrzymywanych klientów w skali roku.

Dodatkowo polska agencja inwestowała w różnorodne usługi i narzędzia nastawione na osiąganie wyników sprzedażowych np. promujące aplikacje, kampanie wideo i kampanie produktowe. Firma testowała też różne formaty reklam na zróżnicowanych etapach sprzedaży, aby zawsze docierać do klienta w idealnym momencie i z najlepszym komunikatem.

– Dzięki partnerstwu możemy ciągle się rozwijać, bo otrzymujemy dostęp do profesjonalnych szkoleń i certyfikatów, dzięki czemu podnosimy swoje kwalifikacje i przekładamy je na działania ze współpracującymi firmami. Mamy dostęp do również do zaawansowana pomocy od Google Ads, a to pozwala na szybkie i szczegółowe rozwiązywanie problemów naszych klientów podkreśla Robert Stolarczyk z PromoTraffic. 

Partnerstwo popularyzuje rozwiązania

Swój program partnerski ma także Amazon i jego odnoga Amazon Web Services (AWS), która zajmuje się głównie rozwiązaniami w chmurze. Partnerem AWS można zostać w kilku kategoriach: Software, Hardware, Service, Training oraz Distribution, a w każdej z tych ścieżek są odrębne formy zaawansowania partnerstwa. Oprócz tego, każdy z partnerów może zdobywać kompetencje w ramach dedykowanych programów kompetencyjnych, potwierdzających jego specjalizację w obrębie konkretnych usług Amazon Web Services. Kompetencje te każdorazowo potwierdzane są audytami przez zewnętrzne firmy certyfikujące i tylko nieliczne firmy w Polsce mogą się nimi pochwalić. Jedną z nich jest firma Hostersi.pl, która specjalizuje się w dostarczaniu rozwiązań IT w obszarach projektowania infrastruktury serwerowej, wdrażania chmury obliczeniowej, opieki administracyjnej i bezpieczeństwa danych. Hostersi.pl jako pierwsza polska firma otrzymała nagrodę AWS “Consulting Partner of the Year 2021” w regionie obejmującym Europę Środkowo-Wschodnią. Danielle Greshock, dyrektorka ds. rozwiązań partnerskich i niezależnych światowych dostawców oprogramowania w Amazon Web Services Inc, podkreśla, że wyróżnienia są przyznawane tym firmom, które myślą o chmurze jako o nowym paradygmacie i wykorzystują dane na dużą skalę, również jako część procesu programistycznego.

Niezależni dostawcy oprogramowania integrujący się z AWS mogą też w uproszczony sposób zdobyć informacje na temat innych klientów Amazona. Jest to klucz do przyspieszenia rozwoju, ponieważ dostawcy mają dostęp do ogromnej bazy danych preferencji i potrzeb klientów AWS. – Staramy, aby nasi niezależni dostawcy oprogramowania mieli dostęp do klientów naszych klientów, bo w sposób mogą dowiedzieć się, co należy dla nich zbudowaćpowiedziała Greshock w wywiadzie dla amerykańskiego the Cube. 

Również Tomasz Dwornicki, prezes zarządu Hostersi.pl zauważa, że możliwość otrzymania od AWS tzw. opportunities, czyli szans sprzedażowych dla konkretnych klientów, to ogromna korzyść, która skraca czas, jaki zespoły ds. marketingu i sprzedaży musiałyby poświęcić na dotarcie do klientów. – Daje to również szansę na lepszą współpracę na linii Klient – AWS – Partner, co daje klientowi znacznie lepszą wartość, a on sam jest znacznie lepiej zaopiekowanydodaje Tomasz Dwornicki. 

Oficjalne aplikacje dają bezpieczeństwo

Z Amazonem współpracuje też polska firma technologiczna Nethansa, która stworzyła autorską platformę optymalizującą i automatyzującą proces sprzedaży na największych marketplace’ach – w tym na Amazon i Kaufland.de.

Co ważne dla klientów Nethansy, jest ona jedyną firmą w Polsce posiadająca potrójny status partnera amerykańskiego giganta e-commerce: Amazon Solution Provider Network, Amazon Advertising i Amazon Appstore.

– Oznacza to, że nasze oprogramowanie jest w pełni sprawdzone i zaakceptowane przez Amazon. Nasi klienci dostają więc narzędzie, które jest bezpieczne dla ich e-commerce, bo warto podkreślić, że korzystanie z nieoficjalnych narzędzi, może spowodować blokadę konta. Nethansa ma również dostęp do najnowszych analiz i danych pochodzących z największej platformy handlowej świata, więc może szybko i sprawnie aktualizować aplikację, aby nasi klienci mogli korzystać z możliwie najlepszego narzędziapodkreśla Sascha Stockem, prezes zarządu technologicznej firmy Nethansa.

Udostępnij
- REKLAMA -