Sony, japoński gigant technologii i rozrywki, ogłosił w środę 10-procentowy wzrost zysku operacyjnego w kwartale kwiecień-czerwiec, osiągając wynik 279 miliardów jenów (około 1,90 miliarda dolarów). Ten wynik przewyższył oczekiwania analityków, które wynosiły średnio 275 miliardów jenów, według danych zebranych przez LSEG.
Głównym motorem napędowym tego wzrostu była działalność w zakresie czujników obrazu, które przyniosły trzykrotny wzrost zysków, osiągając 36,6 miliarda jenów. Czujniki te są kluczowym elementem dostarczanym producentom smartfonów, co podkreśla dominującą pozycję Sony w tej branży. Dodatkowo, korzystny wpływ kursów walutowych oraz zwiększona sprzedaż przyczyniły się do tych pozytywnych wyników.
Rosnąca grupa Sony, obejmująca segmenty muzyki, filmów, gier i chipów, podniosła swoją prognozę zysku na cały rok o 3%, wspomagana przez korzystne kursy walutowe. Niedawny wzrost wartości jena sprawił, że inwestorzy ponownie ocenili perspektywy dla japońskich międzynarodowych korporacji, gdyż słaba waluta wcześniej stanowiła bufor dla wielu dużych eksporterów. Sony przewiduje, że kurs wymiany na ten rok wyniesie około 145 jenów za dolara.
W branży gier Sony sprzedało 2,4 miliona sztuk PlayStation 5 (PS5) w pierwszym kwartale, co jest niższym wynikiem niż rok wcześniej. Mimo to, segment gier zanotował większy zysk. Firma oczekuje sprzedaży 18 milionów jednostek PS5 w bieżącym roku podatkowym, w porównaniu do 20,8 milionów sprzedanych rok wcześniej. Branża gier boryka się z rosnącymi kosztami oraz słabą siłą cenową, co wpłynęło na decyzję dewelopera Bungie, należącego do Sony, o redukcji niemal jednej piątej swojej siły roboczej.
Akcje Sony zamknęły się bez zmian przed ogłoszeniem zysków, a od początku roku spadły o 8%, co daje firmie kapitalizację rynkową wynoszącą nieco ponad 100 miliardów dolarów. Japoński rynek akcji w ostatnich dniach doświadczał dużej zmienności, co również miało wpływ na wycenę Sony.