W miniony piątek podano zaskakującą informację o wypowiedzeniu przez firmę Ailleron umowy z Bankiem Pekao z 2018 roku. W efekcie wiadomości kurs spółki Ailleron spadł, choć w kolejnych dniach jego notowania zaczęły się stabilizować. Co dokładnie stało się przyczyną tego konfliktu?
Rdzeń konfliktu
Ailleron w swoim komunikacie wyjaśnia, że przyczyną wypowiedzenia umowy jest naruszenie jej postanowień przez bank. Umowa dotyczyła wdrożenia, uruchomienia, licencjonowania oraz świadczenia usług w zakresie internetowej platformy bankowości transakcyjnej dla firm. Spółka podkreśla, że podjęła decyzję o wypowiedzeniu umowy po wielomiesięcznych negocjacjach i braku osiągnięcia porozumienia.
Konsekwencje finansowe dla Ailleronu
Według danych przedstawionych przez Ailleron, spółka ocenia, że w związku z realizacją umowy poniesie straty w wysokości ok. 4,8 mln zł. To duże obciążenie dla firmy, które może wpłynąć na jej wyniki finansowe w 2023 roku.
Ryzyko sporu prawnego
Mimo, że Ailleron wyraźnie wskazuje na naruszenia umowy przez bank, Bank Pekao nie zgadza się z tym stanowiskiem. W związku z tym, istnieje realne ryzyko zaistnienia sporu prawnego między obiema stronami. Niemniej jednak Ailleron podkreśla, że jest otwarty na negocjacje i polubowne rozwiązanie konfliktu.
Optymizm pomimo trudności
Prezes Ailleron, Rafał Styczeń, mimo trudnej sytuacji, wyraża optymizm co do przyszłości firmy. Zapewnia, że stworzony system bankowy zostanie wykorzystany w kolejnych przetargach. Styczeń wskazuje również, że spółka chciałaby kontynuować współpracę z Bankiem Pekao, ale w odmienionej formie.
Co dalej?
Czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja między Ailleronem a Bankiem Pekao. Mimo trudności, spółka jest zdeterminowana, by wykorzystać swoje doświadczenie i wiedzę na rynku finansowym i telekomunikacyjnym. Pozostaje mieć nadzieję, że obie strony dojdą do porozumienia w najbliższej przyszłości.