Stare podatności, nowe narzędzia, czyli cyberbezpieczeństwo w 2024 roku

W 2024 roku, cyberbezpieczeństwo stoi na progu nowej ery wyzwań i innowacji. Postęp w sztucznej inteligencji i rosnące zagrożenie ze strony socjotechniki rzucają wyzwanie zarówno przedsiębiorstwom, jak i indywidualnym użytkownikom, wymuszając rewizję i adaptację istniejących strategii obronnych.

źródło: Freepik/fabrikasimf
Izabela Myszkowska
3 min

W obliczu rosnących zagrożeń w cyberprzestrzeni, 2024 rysuje się jako rok, w którym zwinność, innowacje i skuteczna obrona będą kluczowe dla cyberbezpieczeństwa. Z raportu GlobalData Advisory “2024 Enterprise Predictions: Secure by Design” wynika, że hakerzy z niezwykłą szybkością adaptują swoje techniki, aby wykorzystać ludzką słabość i postęp technologiczny, szczególnie w obszarze socjotechniki.

Socjotechnika – narzędzie w rękach cyberprzestępców

W roku 2024, cyberbezpieczeństwo staje przed wyjątkowymi wyzwaniami. Po pierwsze, jest wyraźny wzrost wykorzystania socjotechniki przez cyberprzestępców. Metody te, oparte na manipulacji psychologicznej, pozwalają na skuteczniejsze wyłudzanie wrażliwych danych. Wobec tego, oczekuje się dalszego wzrostu takich ataków w nadchodzącym roku.

Sztuczna inteligencja – broń obosieczna

Kolejnym istotnym aspektem jest rola sztucznej inteligencji (AI). AI staje się narzędziem o podwójnym zastosowaniu – z jednej strony, cyberprzestępcy wykorzystują jej zaawansowane możliwości do tworzenia bardziej wyrafinowanych ataków, w tym deepfake‘ów. Z drugiej strony, dostawcy usług bezpieczeństwa coraz częściej stosują AI, aby przyspieszyć proces identyfikacji i reagowania na zagrożenia, co otwiera nowe możliwości w obronie przed cyberatakami.

REKLAMA

Wielkie potrzeby, małe inwestycje

Jednakże, w obliczu zawirowań rynkowych i kryzysu, przedsiębiorstwa w 2024 roku mogą być zmuszone do zmniejszenia budżetów IT, co z kolei może zagrozić inwestycjom w cyberbezpieczeństwo. W sytuacji, gdy organizacje nie mogą sobie pozwolić na osłabienie swoich zabezpieczeń, rodzi to poważne obawy o ich zdolność do efektywnej obrony.

Zero trust always verify

W odpowiedzi na te wyzwania, coraz więcej firm wdraża architektury zerowego zaufania, oparte na zasadzie „nigdy nie ufaj, zawsze weryfikuj”. Jest to podejście, które w coraz większym stopniu jest stosowane do każdego żądania dostępu, mające na celu zabezpieczenie przed wewnętrznymi i zewnętrznymi zagrożeniami. Ponadto, przedsiębiorstwa dążą do lepszej integracji zabezpieczeń ze wszystkimi swoimi usługami sieciowymi, szczególnie poprzez wdrażanie usług bezpiecznego dostępu (SASE), co jest kolejnym krokiem w kierunku kompleksowego podejścia do cyberbezpieczeństwa.

Rok 2024 może być punktem zwrotnym w cyberbezpieczeństwie. Będzie to rok, w którym organizacje muszą nie tylko inwestować w nowoczesne technologie, ale także kształtować kulturę świadomości i bezpieczeństwa wśród swoich pracowników. Wyścig pomiędzy hakerami a obrońcami nie jest tylko wyścigiem technologicznym, ale również wyścigiem umysłów i strategii. W tym kontekście, kluczowym wyzwaniem staje się nie tylko zabezpieczenie systemów, ale także zabezpieczenie ludzkiego czynnika, który pozostaje największą podatnością w każdej organizacji.