Z systemu Hybris korzystają najwięksi: Coca-Cola, Nespresso, Nikon, a w Polsce Orange, Auchan, Tui, Komfort. O korzyściach płynących z użytkowania omnichannelowego systemu e-commerce, opowiada ekspert firmy SI-eCommerce Adam Kołodziej.
By zyskać przewagę nad konkurencją przedsiębiorstwa handlowe i usługowe muszą wyróżniać się już nie tylko ceną czy jakością produktów. Kluczowe jest oferowanie klientom wygodnej i łatwej formy zakupu. Firmy prześcigają się więc w uruchamianiu kolejnych kanałów sprzedaży: sklepów stacjonarnych, internetowych, mobilnych, call center, tworzeniu innowacyjnych punktów obsługi klienta, pakietów usług, katalogów. – Komunikacja z klientem i rozpoznawanie jego potrzeb to obecnie klucz do sukcesu. Jednak im więcej kanałów, tym staje się to kosztowniejsze. System Hybris to jednolita platforma, która pozwala zintegrować i tym samym usprawnić wszystkie te procesy – mówi Adam Kołodziej, dyrektor ds. technicznych w spółce SI-eCommerce, należącej do Grupy Impel, która jako pierwsza w Polsce została autoryzowanym sprzedawcą platformy Hybris.
Korzyści dla sprzedawcy i klienta
Omnichannelowe oprogramowanie Hybris pozwala na integracje wszystkich działań sprzedażowych, zarówno detalicznych, jak i biznesowych. – Sprawnie przetwarza zamówienia, gwarantuje terminowe dostawy, wspiera generowanie ruchu na stronie internetowej, ułatwia tworzenie treści, i wpływa na pozytywny wizerunek firmy. Przyciąga klientów i sprawia, że pozostają lojalni wobec marki – mówi ekspert SI-eCommerce. Hybris może obsługiwać jednocześnie kilka marek przedsiębiorcy. Jest w stanie sterować wieloma wersjami językowymi sklepu internetowego i w każdym kraju oferować inny cennik, zachowując przy tym pełną funkcjonalność.
Wszystko to pozwala przedsiębiorcy zaoszczędzić czas i pieniądze. Ale korzystanie z Hybris to korzyści także dla klientów. – System odgaduje potrzeby, wspiera w wyborze produktu i prowadzi przez proces zakupu – mówi Adam Kołodziej i podaje przykład: – Klient znajduje informację o produkcie w mediach społecznościowych, jednym kliknięciem jest przekierowywany do strony internetowej, na której zdobywa pełną wiedzę na temat artykułu (lub usługi) i może dokonać zakupu w wybrany przez siebie sposób.
Unikalność systemu Hybris
Przy tak ogromnych możliwościach, Hybris pozostaje prosty w obsłudze i niezwykle wydajny. – Miliony klientów na całym świecie mogą równolegle korzystać z platformy, komunikować się, wprowadzać dane, dokonywać zakupu, modyfikować umowy, personalizować pakiety usług. Inny system nie potrafiłby tego obsłużyć w czasie rzeczywistym. Działałby bardzo wolno lub w ogóle nie podołał tak wielu zadaniom jednocześnie – zauważa ekspert. – Jest napisany w bardzo popularnym języku programowania, co pozwala na jego sprawną modyfikację, zależną od potrzeb sprzedawcy. Działa na wszystkich urządzeniach, nie wymaga w tym zakresie dodatkowej pracy. Czas wdrożenia zależy od poziomu skomplikowania organizacji firmy, zdarza się, że zajmuje wiele miesięcy. Jednak ogromne korzyści pieniężne i późniejsza oszczędność czasu są tego warte.
Jak wybrać partnera wdrożeniowego?
Decydując się na wdrożenie systemu Hybris, firmy stają przed wyborem partnera, który zaimplementuje rozwiązanie w ich organizacji. Sam system to sprawdzony produkt o uznanej renomie ma całym świecie, ale to właśnie wybór odpowiedniego partnera może mieć znaczenie dla całości przedsięwzięcia. – Skuteczne wdrożenie to nie tylko dostarczenie klientowi samego rozwiązania IT. To także pakiet komplementarnych usług takich jak doradztwo, wsparcie aplikacyjne, szkolenie załogi, późniejsze administrowanie systemem i jego serwis – wymienia Adam Kołodziej. – Dlatego wybierając firmę, która się tego podejmie, należy zwrócić uwagę na jej doświadczenie na rynku polskim i zagranicznym, stabilność finansową i otwartość, czyli indywidualne podejście do klienta. Dynamicznie rozwijający się rynek eCommerce wymaga ciągłego pogłębiania wiedzy i zdobywania nowych umiejętności. Partner, który to zapewni, gwarantuje zakończenie całego przedsięwzięcia sukcesem – podkreśla ekspert spółki SI-eCommerce.