W poniedziałek rusza kolejna emisja akcji Brastera

Klaudia Ciesielska
5 min

W poniedziałek rusza kolejna oferta publiczna akcji spółki Braster S.A. Wyniesie ona 3 mln akcji. Planowo ma zostać z niej pozyskane 54-63 mln zł. Zdecydowana większość środków zostanie przeznaczona na sfinansowanie rozwoju działalności za granicą.

Braster ocenia, że efekty podpisanych umów dystrybucyjnych i rozpoczęcia sprzedaży w kilkunastu krajach na świecie w tym i 2018 roku będą widoczne w przychodach spółki w IV kwartale przyszłego roku, poinformował prezes Marcin Halicki. Braster liczy, że w Polsce uzyska próg rentowności na przełomie 2018 i 2019 roku.

Marcin Halicki
Marcin Halicki, prezes Braster S.A.

Przetestowaliśmy nasze urządzenie w Polsce. Sprzedaliśmy kilka tysięcy urządzeń i widzimy, że kobiety korzystają z nich. W międzyczasie udoskonaliliśmy nasz system. Teraz chcemy podbić świat. Rozpoczniemy najpierw w Europie. W Irlandii podpisaliśmy już umowę dystrybucyjną. Irlandzki dystrybutor ma sprzedać 600 sztuk urządzenia, kolejni to tysiące sztuk rocznie. Każdy dystrybutor daje sobie czas na rozbieg. Chcemy w niedługim czasie podpisać umowę z firmą portugalską, a na jesieni z firmą z Holandii. Do końca 2018 r. chcemy mieć podpisane umowy w sumie na wszystkich kontynentach. Kilka miesięcy to zajmie, zanim rozpoczniemy współpracę dotyczącą sprzedaży. Z kilkoma dystrybutorami mamy już omówione warunki. Koniec 2018 roku to będzie ten moment, kiedy będziemy widzieli przychody z różnych krajów. One zaczną się sumować i stawać istotne – powiedział Marcin Halicki, prezes Braster S.A.

Wartość rynku telemedycznego, która w 2010 roku wyniosła 9,8 mld USD, w 2016 r. sięgnęła już 23,8 mld USD. Szacunkowo w 2021 roku wartość rynku wzrośnie do 55,1 mld USD.

Największymi rynkami telemedycznych usług są USA, Kanada, oraz rozwinięte kraje europejskie, ale widzimy także duży wzrost zainteresowania w takich krajach jak Brazylia, Chiny, Rosja, Indie, Japonia, Tajwan, Korea Południowa. Kraje azjatyckie są bardziej otwarte na nowinki techniczne, niż Europa Zachodnia. W krajach arabskich natomiast widzimy duże zainteresowanie naszym urządzeniem ze względów kulturowych. Rak atakuje kobiety w coraz nowych grupach i środowiskach. 25% diagnozowanych przypadków raka przytrafia się kobietom poniżej 50. roku życia. To jest problem globalny. To jest epidemia, która bardzo niepokoi WHO i rządy poszczególnych krajów – Marcin Halicki, prezes Braster S.A.

Braster będzie rozwijał sprzedaż swojego urządzenia w Polsce. Liczy na kolejne umowy z gminami – analogiczne do tych, które zostały podpisane z gminą Kurzętnik w maju br. W ramach realizacji Gminnego Programu Profilaktyki Raka Piersi zakupiła 100 urządzeń wraz z abonamentem.

REKLAMA

Rynek polski będzie dla nas bardzo ważny do momentu uzyskania break-even. Liczę, że na przełomie 2018 i 2019 roku ten moment nastąpi. W Polsce gmin jest bardzo dużo i może się okazać, że jeśli sprzedamy w kilku, czy kilkunastu, to nam to zrobi większość sprzedaży w Polsce. Widzimy tu potencjał i w spółce jedna osoba zajmuje się wyłącznie pozyskaniem kolejnych gmin do współpracy – Marcin Halicki, prezes Braster S.A.

Spółka poinformowała, że planowana struktura sprzedaży zakłada, iż w 2017 rok udział przychodów z rynku polskiego sięgnie 63%, z innych krajów europejskich – 24%, sprzedaż w USA, Kanadzie i Brazylii ma stanowić 7% przychodów ogółem, a z rynków GCC (Bahrajn, Kuwejt, Oman, Katar, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie) i Azji (Chiny, Japonia, Korea Płd) – 6%.

W latach 2017-2021 roku Braster spodziewa się wzrostu przychodów średniorocznie o 230%.

W 2021 roku przychody z rynku polskiego mają stanowić zaledwie 6%, a największy udział w przychodach ogółem mają mieć kraje GCC i Azja (40%), USA, Kanada, Brazylia – 33%, zaś udział w przychodach krajów europejskich (z wyjątkiem Polski) ma sięgnąć 22%.

Cena w Polsce jest niska. Na rynkach zagranicznych to będzie ok. 300 euro za urządzenie i 9,9 euro miesięcznie abonamentu, co daje ponad 500 euro przychodu dla Brastera. To będzie oznaczało też podniesienie ceny na polskim rynku, byśmy mogli proponować podobne ceny na innych rynkach europejskich. Planujemy też zmianę formy opłaty za badanie. Na dziś to jest abonament. To jest sztywny sposób sprzedaży – chcemy oferować umowy na 6, 12, 24 miesiące i tym samym uelastycznić ofertę Brastera w Polsce – Marcin Halicki, prezes Braster S.A.