Podczas gdy liczba dużych centrów danych obsługiwanych przez dostawców hiperskalowych wzrosła do ponad 800 na koniec drugiego kwartału, nowe dane Synergy Research Group pokazują, że Stany Zjednoczone odpowiadają za 53% pojemności tych centrów danych, mierzonej krytycznym obciążeniem IT. Podczas gdy na Stany Zjednoczone przypada ponad połowa całkowitej pojemności, reszta jest stosunkowo równo podzielona pomiędzy Chiny, Europę i resztę świata. Warto zauważyć, że ponad jedna trzecia pojemności USA znajduje się w jednym stanie – Wirginii. Wirginia, a dokładniej Północna Wirginia, jest znana jako internetowa stolica świata. Istnieje ogromna koncentracja infrastruktury wokół tzw. Data Center Alley, skupionej wokół hrabstw Loudoun, Prince William i Fairfax, z centrami danych skupionymi głównie wokół miast Ashburn, Sterling, Manassas i Chantilly. Szczególnie Amazon lokuje dużą część swojej infrastruktury centrów danych w Północnej Wirginii, a Microsoft, Facebook, Google, ByteDance i inni również są tam obecni. Rynek chiński pozostaje stosunkowo odizolowany, ale mieści większość infrastruktury centrów danych takich chińskich firm jak Alibaba, Tencent i Baidu. Tymczasem w Europie wiodącymi rynkami krajowymi dla infrastruktury hiperskalowej są Irlandia i Holandia, dwa kraje o stosunkowo niewielkich gospodarkach, ale silnie faworyzowane pod względem lokalizacji centrów danych hiperskalowych.

Badanie opiera się na analizie śladów centrów danych 19 głównych światowych firm świadczących usługi w chmurze i internecie, w tym największych operatorów w zakresie SaaS, IaaS, PaaS, wyszukiwania, sieci społecznościowych, handlu elektronicznego i gier. Firmy z najszerszym śladem hiperskalowych centrów danych to czołowi dostawcy chmury – Amazon, Microsoft i Google. Każda z nich posiada ponad 130 centrów danych, w tym co najmniej 25 w każdym z głównych regionów – Ameryce Północnej, regionie Azji i Pacyfiku oraz Europie. Pod względem pojemności centrów danych czołowe firmy to Amazon, Google, Microsoft, Facebook, Alibaba i Tencent.

„Operatorzy Hyperscale biorą pod uwagę wiele czynników przy podejmowaniu decyzji o lokalizacji infrastruktury centrum danych. Obejmuje to dostępność odpowiednich nieruchomości, koszt i dostępność opcji zasilania, bliskość klientów, ryzyko klęsk żywiołowych, lokalne zachęty i procesy zatwierdzania, łatwość prowadzenia działalności gospodarczej i wewnętrzną dynamikę biznesową” – powiedział John Dinsdale, główny analityk w Synergy Research Group. „To nieuchronnie doprowadziło do powstania kilku hiperskalowych hot spotów. W Europie, Holandia i Irlandia zawsze wybijały się ponad przeciętność, pokonując kraje o większych gospodarkach, takie jak Niemcy i Wielka Brytania. Jednak w skali globalnej wyróżniającym się regionem jest amerykański stan Wirginia. Wirginia ma o wiele więcej miejsc na hiperskalowe centra danych niż Chiny czy cały kontynent europejski. Nasza analiza przyszłej oferty centrów danych wskazuje jednak, że w ciągu najbliższych pięciu lat względne znaczenie tych gorących punktów nieco się zmniejszy, ponieważ infrastruktura hiperskalowa przeniknie do szerszego obszaru geograficznego.”