Rynek usług związanych z chmurą rośnie w siłę, rosną wraz z nim podmioty zajmujące się świadczeniem takich usług. Należy do nich OVH – firma będąca największym europejskim dostawcą usług cloud. W rozmowie z BrandsIT CDMO OVH – Xavier Perret – opowiada o roli danych w procesie świadczenia usług chmurowych, a także o szczegółach oferty francuskiego dostawcy.
BrandsIT: Opowiedz proszę o pozycji, jaką OVH zajmuje na rynku światowym, europejskim i polskim.
Xavier Perret: OVH jest dostawcą rozwiązań cloud. Jesteśmy obecni na rynku blisko 20 lat i pozostajemy czołowym dostawcą hostingu na świecie, plasując się w pierwszej dziesiątce. Zbudowaliśmy swoją działalność na hostingu WWW i początkowo z tą usługą byliśmy kojarzeni we Francji i w Polsce.
Od dekady zaś wzmacniamy pozycję na rynku chmury, rynku ciekawym i wymagającym, gdzie konkurujemy z graczami zza Oceanu i Chin. Jako największy dostawca europejski oferujemy chmurę alternatywną.
Czy produkujecie swoje własne serwery w oparciu o platformy SuperMicro?
Produkujemy własne serwery, korzystając z dostawców chipsetów, w tym SuperMicro, przy czym nadzorujemy łańcuch produkcji na każdym jej etapie. Kontrola jest naszym zdaniem najlepszym sposobem na uprzemysłowienie i ustandaryzowanie całego procesu. To nas odróżnia od innych providerów, którzy kupują potrzebne serwery oraz oferują możliwość kolokacji. Monitoring procesu produkcji, w połączeniu z filozofią open source, pozwala działać na zupełnie inną skalę.
W jaki sposób utrzymujecie swoją obecną pozycję na rynku chmury? W Polsce jest wiele firm, które rozpoczynają działalność w zakresie usług w chmurze, ale to Wy odnieśliście sukces.
Tak, to prawda. Ciężko jest jednak wymienić główną składową sukcesu, choć na pierwszym miejscu wskazałbym konsekwencję – OVH działa od 20 lat, a jej najważniejsze wartości nie zmieniają się. Wciąż staramy się by „rewolucja danych” przyniosła korzyść wszystkim, co oznacza, że chcemy, by każdy miał kontrolę nad własnymi danymi, a także by mógł wprowadzać potrzebne innowacje i swobodnie działać. To założenie ułatwia chmura „SMART” (ang. simple, multilocal, accessible, reversible, transparent), czyli chmura prosta i szybka do wdrożenia, a przy tym multi-lokalna. Chmura odwracalna, otwarta i kompatybilna. Usługa przejrzysta i zrozumiała, a przy tym dostępna dla wszystkich w przystępnej i przewidywalnej cenie.
Tak, to prawda – nigdy nie wiesz, ile pieniędzy będziesz musiał wydać…
Dokładnie! Przykładowo publikacja świetnego artykułu w serwisie oznacza dodatkowe koszty – tak się dzieje u konkurencji.
A co oznacza odwracalność?
Użytkownik ma stały dostęp do swoich danych, za co nie musi ponosić dodatkowych kosztów. To ważne, bo zaufanie przedsiębiorcy do dostawcy rozwiązań w chmurze jest kluczowe – im więcej barier mających zatrzymać klienta wymyśli dostawca, tym bardziej klient będzie chciał odejść. Zaufanie i możliwość rezygnacji z usług w każdej momencie jest naszym wyróżnikiem.
Czy koncentrujecie się na rynku MŚP czy na rynku przedsiębiorstw?
Na obydwu. Na październikowym Szczycie OVH ogłosiliśmy cztery obszary działania, dopasowane do konkretnych typów klientów, na których chcemy się koncentrować i z uwzględnieniem sposobów korzystania przez nich z usług. Przykładowo do przedsiębiorców adresujemy ofertę OVHmarket, czyli zestaw cyfrowych narzędzi stymulujących biznes, jak domeny czy sprawny hosting. To katalog rozwiązań z segmentów Web, Telco i Cloud – szybkich w instalacji, prostych w użyciu i dostępnych w atrakcyjnej cenie oraz przy wsparciu lokalnych partnerów OVH. Większym graczom proponujemy OVHenterprise, alternatywną chmurę ułatwiającą udaną transformację cyfrową. Potrzeby mniejszych i średnich firm oraz oczekiwania dużych przedsiębiorstw są inne, np. oczekiwany poziom wsparcia czy inny katalog usług, ale na koniec wszędzie chodzi o przetwarzanie danych, sieci i bezpieczeństwo. Są to podstawy chmury.
Dla fanów rozwiązań „cloud-ready”, pragnących rozwijać skalowalne aplikacje w chmurze, oferujemy OVHstack – platformę chmury publicznej opartą o otwarte standardy. Czwarte uniwersum tworzy OVHspirit i obejmuje wszystkie elementy infrastruktury, służące do zbudowania platformy cloud.
Czy oferujecie swoim klientom rozwiązania, taki jak backup albo na przykład systemy DLP, które mogą być hostowane w waszej chmurze?
W tym zakresie współpracujemy z kilkoma vendorami oprogramowania i partnerami. Klienci wybierają rozwiązanie i uzyskują bezpośredni dostęp poprzez chmurę OVH, co jest możliwe automatycznie poprzez VLAN.
Następne pytanie odnośnie usług. We Wrocławiu, tak jak w całej Polsce, jest wiele firm, które produkują rozwiązania zabezpieczające, dlaczego powinny one współpracować z OVH?
Rozwiązania zabezpieczające, na przykład jakie?
Na przykład szyfrowanie, synchronizacja i współdzielenie plików, backup itp. Dlaczego powinni wybrać OVH?
Po pierwsze, decydując się na usługi OVH, skorzystają oni z otwartych standardów i w tym kontekście zautomatyzujemy infrastrukturę. Po drugie nigdy nie będziemy z nimi konkurować. Specjalizujemy się w infrastrukturze i chętnie współpracujemy z innymi firmami.
Moje kolejne pytanie jest związane z RODO. Czy to rozporządzenie wpłynęło w jakiś sposób na Waszą działalność? Albo idąc dalej: czy rozwiązanie to sprawiło, że rozwiązania w chmurze stały się bardziej popularne?
Rozporządzenie RODO uwrażliwiło opinię społeczną względem przysługujących jej praw w kontekście ochrony danych. Użytkownicy zaczęli sobie zadawać ważne pytania – co dzieje się z moimi danymi, kto je przechowuje, jak i gdzie, czy mam dostęp do danych i czy mogę je wycofać? Patrząc z perspektywy, RODO oznacza dla nas konkretną przewagę, bo możemy zaoferować klientom usługi firmy europejskiej, działającej w obszarze RODO, zgodne z zasadą odwracalności i transparentności. Nowym wyzwaniem są klienci MŚP, hostujący stare systemy w swoich siedzibach i przenoszący się do chmury ze swoimi kluczowymi danymi.
Jakie główne wyzwania napotykacie ze strony największych rywali, jak na przykład Google, Amazon itp.?
Mamy liczną konkurencję. W OVH koncentrujemy się jednak na naszych mocnych stronach: działamy multi-lokalnie, elastycznie i transparentnie. Naszym wyzwaniem nie jest rywalizacja z największymi, tylko zrozumienie wartości, jakie oferujemy, czyli że jest alternatywa oferująca rozwiązania, które dorównują konkurencji.
Firma OVH we Francji zajmuje pierwsze miejsce, a w Polsce trzecie w sektorze rejestracji domen [i pierwsze miejsce w Hiszpanii]. Dlaczego?
A dlaczego nie? (śmiech) Web hosting i domeny tworzą specyficzny rynek, są to inne usługi niż chmura, niż B2C. Dodam jednak, że we wszystkich tych krajach konkurujemy z lokalnymi graczami, co jest wyzwaniem. Wskazałbym jednak, że naszym tajemnym składnikiem sukcesu, tak w przypadku chmury czy domen, jest transparencja. Nie serwujemy rejestrującym domenę w OVH niespodzianek, jak to ma czasem miejsce w przypadku naszej konkurencji, gdzie oferta jest atrakcyjna na początku, ale już jej przedłużenie okazuje się bardzo drogie.
Czy podoba się Wam w Polsce?
To mój pierwszy pobyt we Wrocławiu, ale biuro OVH działa tu od 1999 roku. Pod Warszawą zaś mieści się nasze centrum danych i tu też jest część naszego centrum wsparcia oraz dział R&D. Jesteśmy obecni w Polsce też dlatego, że dla OVH jest to historycznie ważny rynek. Tak jak już wspomniałeś, dzięki różnym produktom jesteśmy znani na polskim rynku, tak jak we Francji. Polska jest rynkiem, który prężnie się rozwija. Fascynujące jest móc się temu przyglądać i uczestniczyć w tym procesie. Ten kraj świetnie odzwierciedla efekt synergii, gdy talent łączy się z kompetencjami.
Jak odnajdujesz równowagę między życiem prywatnym a pracą, czy jest to mocna strona OVH?
Pracując dla OVH stajemy się częścią ducha tej firmy. Tę gotowość weryfikujemy już podczas procesu rekrutacji (śmiech). Na każdym etapie jest dla nas ważny entuzjazm i chęć nauki. Wymagamy dużego zaangażowania, ale często nasi pracownicy nie czują, że pracują. To trochę idealistyczne podejście, ale taka jest prawda, Jesteśmy jedynym w Europie dostawcą usług w chmurze operującym na taką skalę, dlatego m.in. praca tu jest interesująca. Innym wyzwaniem jest, jak utrzymać tego ducha i wizję firmy, ponieważ doceniamy ludzi za ich pracę, a nie stawiamy na procesy. Jest to trudne w tak dynamicznie rozwijającej się firmie.
Czy masz jeszcze coś dodatkowego do powiedzenia czytelnikom BrandsIT?
Powiedziałem już naprawdę dużo, ale to, co chciałbym dodać jako Europejczyk, to to, że kiedy działacie jako przedsiębiorstwo, spójrzcie na dostawców usług w chmurze z punktu widzenia waszych klientów. Zadawajcie sobie właściwe pytania, które stawiają sobie użytkownicy. Najważniejsze są dane. Sprawdźcie zatem alternatywną chmurę od OVH.
Dziękujemy.
