Firmy inwestują w 5G, ale oszczędzają na bezpieczeństwie

Prywatne sieci 5G to technologiczny krok milowy, który zmienia sposób, w jaki firmy zarządzają łącznością, danymi i infrastrukturą. Jednak mimo rosnącej popularności tej technologii, kwestie bezpieczeństwa wciąż pozostają na drugim planie, co może prowadzić do poważnych zagrożeń cybernetycznych.

Natalia Zębacka

Prywatne sieci 5G zyskują na popularności w wielu sektorach, takich jak energetyka, obrona, logistyka, opieka zdrowotna i inteligentna produkcja. Według badań przeprowadzonych przez Trend Micro i CTOne, aż 86% ankietowanych organizacji już korzysta z prywatnego 5G, podczas gdy pozostałe 14% nadal ocenia tę technologię.Jednak wraz z dynamicznym wzrostem adopcji pojawiają się istotne wyzwania związane z bezpieczeństwem tych sieci.​

Wzrost popularności prywatnych sieci 5G

Prywatne sieci 5G oferują firmom niezależność od publicznych sieci operatorów, co przekłada się na większą kontrolę nad danymi, minimalne opóźnienia i wysoką prędkość transmisji. Są one szczególnie potrzebne w sektorach wymagających stabilnej i bezpiecznej łączności, takich jak przemysł, logistyka, energetyka czy edukacja. Dzięki tej technologii firmy mogą korzystać z własnej infrastruktury 5G, co oznacza większą kontrolę nad danymi oraz możliwość wdrażania zaawansowanych technologii, takich jak Internet Rzeczy (IoT) czy sztuczna inteligencja (AI) .​telepolis.pl+1rfbenchmark.com+1

Wyzwania związane z bezpieczeństwem

Pomimo licznych zalet, prywatne sieci 5G niosą ze sobą wyzwania w zakresie bezpieczeństwa. Badania wskazują, że wiele organizacji boryka się z brakiem specjalistycznej wiedzy w zakresie technologii komunikacyjnej, co czyni je podatnymi na zagrożenia cybernetyczne. Tylko 20% firm posiada dedykowany zespół ds. bezpieczeństwa swoich sieci komunikacyjnych, podczas gdy w większości przypadków odpowiedzialność za to spoczywa na CTO (43%) lub CIO (32%).​

Dodatkowo, średnio tylko 18% budżetu bezpieczeństwa jest przeznaczane na prywatne sieci 5G, mimo że obsługują one krytyczną infrastrukturę i wrażliwe dane. Może to prowadzić do ryzyka zgodności i zagrożeń cybernetycznych, zwłaszcza w kontekście monitorowania sieci opartego na AI. Mniej niż połowa respondentów stosuje takie środki, jak anonimizacja danych (44%) czy ścisła kontrola dostępu do modeli AI (50%). Szyfrowanie danych w spoczynku i podczas transmisji (51%) oraz zgodność z przepisami, takimi jak RODO (54%), również nie zawsze są gwarantowane.​

Rola sztucznej inteligencji w zabezpieczaniu sieci

W obliczu rosnących zagrożeń, wiele organizacji sięga po narzędzia bezpieczeństwa oparte na sztucznej inteligencji.62% firm deklaruje już ich użycie, a kolejne 35% planuje wdrożenie w przyszłości. Najważniejsze środki bezpieczeństwa oparte na AI to:​

  • Informacje o zagrożeniach predykcyjnych (58%)​
  • Ciągłe uwierzytelnianie adaptacyjne (52%)​
  • Polityka Zero Trust (47%)​
  • Sieci samonaprawcze z automatyzacją AI (41%)​

Jednak wdrażanie tych technologii napotyka na przeszkody, takie jak wysokie koszty (47%), problemy z fałszywymi alarmami (44%) oraz brak wewnętrznej wiedzy (37%).​

Przyszłość prywatnych sieci 5G w Polsce

W Polsce obserwujemy dynamiczny rozwój infrastruktury 5G. Operatorzy, tacy jak Plus, intensywnie rozbudowują zasięg sieci 5G, docierając do milionów mieszkańców w całym kraju. Współpraca z firmami technologicznymi, takimi jak Ericsson, umożliwia wdrażanie prywatnych sieci 5G dla firm, co otwiera nowe możliwości w zakresie cyfryzacji i automatyzacji przemysłu .​Spidersweb+1managerplus.pl+1telepolis.pl

Prywatne sieci 5G stanowią przyszłość komunikacji w przedsiębiorstwach, oferując niezależność, szybkość i bezpieczeństwo. Jednak aby w pełni wykorzystać ich potencjał, konieczne jest inwestowanie w odpowiednie środki bezpieczeństwa oraz edukację zespołów IT. Tylko wtedy firmy będą mogły czerpać pełne korzyści z tej nowoczesnej technologii, minimalizując jednocześnie ryzyko związane z cyberzagrożeniami.​

Prywatne sieci 5G: Innowacja, która wyprzedza bezpieczeństwo

Rozwój prywatnych sieci 5G to jedna z najbardziej dynamicznych zmian w infrastrukturze telekomunikacyjnej. Firmy z różnych sektorów inwestują w tę technologię, szukając większej niezależności, lepszej wydajności i niższych opóźnień. Jednak, jak pokazują badania, bezpieczeństwo tych sieci nie nadąża za tempem adopcji. To poważne wyzwanie, które może zagrozić stabilności i poufności danych w kluczowych branżach.

Nie jest zaskoczeniem, że organizacje borykają się z problemem zabezpieczeń. Prywatne 5G wymaga nie tylko nowego podejścia do zarządzania infrastrukturą, ale także zupełnie innej wiedzy technicznej. Brak specjalistów ds. bezpieczeństwa telekomunikacyjnego sprawia, że wiele firm jest skazanych na improwizację lub przerzucanie odpowiedzialności na CIO i CTO – osoby, które często mają inne priorytety.

Dziwi również niski poziom inwestycji w bezpieczeństwo. Skoro prywatne 5G obsługuje infrastrukturę krytyczną i wrażliwe dane, to dlaczego średnio tylko 18% budżetu na cyberbezpieczeństwo jest na nie przeznaczane? Organizacje nie mogą traktować zabezpieczeń jako kosztu dodatkowego – to fundamentalna inwestycja w stabilność operacyjną.

Co więcej, chociaż firmy coraz chętniej wykorzystują sztuczną inteligencję do ochrony sieci, to samo AI nie wystarczy. Wysokie koszty, fałszywe alarmy i brak kompetencji ograniczają skuteczność tych rozwiązań. AI jest potężnym narzędziem, ale bez odpowiednich ludzi i procedur stanie się kolejną warstwą technologii, która nie rozwiązuje rzeczywistych problemów.

W tym kontekście kluczowe jest uświadomienie sobie, że prywatne sieci 5G to nie tylko szansa, ale i ryzyko. Organizacje muszą przestać traktować bezpieczeństwo jako „opcjonalny dodatek” i zacząć budować swoje strategie na solidnych fundamentach. Inaczej mogą stać się ofiarami własnej innowacyjności – a to koszt, na który mało kto może sobie pozwolić.

Prywatne sieci 5G: Technologiczna rewolucja bez tarczy ochronnej?

Dynamiczny rozwój prywatnych sieci 5G to bez wątpienia przełom w infrastrukturze komunikacyjnej. Firmy stawiają na niezależność, ultraszybki transfer danych i minimalne opóźnienia, co otwiera drzwi do zaawansowanej automatyzacji i rozwoju IoT. Jednak w tym wyścigu ku nowoczesności jedno zagadnienie wciąż pozostaje na marginesie – bezpieczeństwo.

Dane z badania Trend Micro i CTOne pokazują, że choć 86% organizacji korzysta już z prywatnego 5G, to jedynie 20% z nich ma dedykowane zespoły ds. zabezpieczeń. W praktyce oznacza to, że krytyczna infrastruktura opiera się na rozwiązaniach, które nie mają odpowiedniego nadzoru. Co więcej, tylko 18% budżetu bezpieczeństwa jest przeznaczane na ochronę sieci 5G – to alarmująco niski wynik, biorąc pod uwagę ich znaczenie w przemyśle, logistyce czy sektorze zdrowia.

Firmy próbują łatać luki technologiczne, wdrażając narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, ale nawet to nie rozwiązuje problemu. AI może pomóc w wykrywaniu zagrożeń, ale nie zastąpi ludzi, procedur i inwestycji w kompleksowe zabezpieczenia. Brak specjalistów oraz wysoki koszt wdrożenia skutecznych mechanizmów ochrony powodują, że wiele organizacji pozostaje bez realnej obrony przed cyberatakami.

Prywatne 5G to nieunikniona przyszłość, ale jej rozwój bez solidnych fundamentów bezpieczeństwa może stać się bombą z opóźnionym zapłonem. Dopóki firmy nie zaczną traktować ochrony sieci jako priorytetu, zamiast jedynie dodatku do infrastruktury, pozostaną podatne na coraz bardziej wyrafinowane cyberzagrożenia.

Udostępnij