VMware, należący obecnie do Broadcomu, zredukował liczbę poziomów w swoim programie partnerskim z czterech do trzech. Najniższy – „Registered” – został usunięty globalnie, z wyjątkiem Europy, gdzie pozostaje tymczasowo. Zmiana wpisuje się w szerszą strategię Broadcomu, która zakłada radykalne uproszczenie i zaostrzenie zasad współpracy z partnerami.
Program partnerski VMware opiera się teraz wyłącznie na poziomach: Select, Premier i Pinnacle. Kryteria awansu są bardziej wymagające niż dotychczas – od partnerów oczekuje się nie tylko kompetencji technicznych i sprzedażowych, ale także realnego zaangażowania w działania VMware, w tym planowania wspólnej strategii biznesowej. Rewizja partnerstwa wpisuje się w dążenie Broadcomu do tworzenia zwartego, silnego ekosystemu wspierającego m.in. inicjatywy chmurowe, AI i bezpieczeństwo.
Dla kanału partnerskiego to sygnał, że era masowej afiliacji do programów klasy „registered” dobiega końca. Broadcom stawia na jakość, nie ilość. Ale to także ruch, który wyklucza mniejszych integratorów, dla których spełnienie nowych wymogów może być nieosiągalne.
Warto zauważyć, że Europa – jako jedyny wyjątek – nadal utrzymuje poziom „Registered”. Może to świadczyć o większej wrażliwości Broadcomu na lokalne uwarunkowania rynku, silną bazę małych partnerów lub po prostu obawę przed odpływem klientów w newralgicznym regionie, który i tak głośno krytykuje politykę firmy.
Dla branży IT to kolejne potwierdzenie, że Broadcom zamierza ściśle kontrolować partnerstwa, nawet kosztem liczby współpracujących firm.