Adobe i jego dłużąca się droga do przejęcia za 20 miliardów dolarów

źródło: Unplash/ Rubaitul Azad
Klaudia Ciesielska
1 min

Przejęcie Figma przez Adobe, warte 20 miliardów dolarów, to długa agonia dla Adobe, szczególnie w Europie i Wielkiej Brytanii. Komisja Europejska zatrzymała zegar 19 września, twierdząc, że obie firmy nie dostarczyły wszystkich żądanych informacji w odpowiednim czasie. To opóźnienie może wydłużyć proces jeszcze bardziej, jeśli Adobe dostanie w ogóle zielone światło.

Głównym powodem prowadzenia badań jest obawa przed zmniejszeniem konkurencji na globalnym rynku interaktywnych narzędzi do projektowania. Komisja Europejska bada, czy przejęcie Figma przez Adobe nie odsuwa na bok innych konkurentów, ograniczając wybór dostępnych narzędzi kreatywnych dla użytkowników.

Adobe jest gotowe zapłacić astronomiczną sumę 20 miliardów dolarów za Figma, co jest ponad 50 razy więcej niż roczny dochód Figmy i dwukrotnie więcej niż jej wartość szacowana w 2021 roku. Jest to wyraźny sygnał, że Adobe widzi w Figmie potężnego konkurenta i jest gotowe zainwestować ogromne środki, aby go pozyskać.

REKLAMA

Nie tylko UE jest zaniepokojona potencjalnym przejęciem. Dochodzenia zostały już wszczęte w Wielkiej Brytanii, a Stany Zjednoczone również rozważają zablokowanie przejęcia.

Adobe stoi przed wyjątkowym wyzwaniem, próbując przejąć Figma w obliczu globalnych dochodzeń antymonopolowych. Proces ten jest pełen przeszkód i opóźnień, które mogą ostatecznie zaszkodzić obu firmom.