Szwajcarska firma SoftwareOne, dostawca usług oprogramowania, stoi obecnie przed wyzwaniami związanymi ze spowolnieniem wzrostu przychodów oraz zainteresowaniem przejęciem przez zewnętrznych inwestorów. W opublikowanym w środę raporcie półrocznym firma ogłosiła, że jej przychody wzrosły o 7,0% w pierwszej połowie roku, co jednak stanowi spadek w porównaniu do 7,4% wzrostu odnotowanego w pierwszym kwartale.
W wyniku słabszych wyników finansowych, SoftwareOne obniżyła swoje prognozy dotyczące całorocznego wzrostu przychodów, który ma wynieść od 7% do 9%, w porównaniu z wcześniejszymi przewidywaniami na poziomie 8-10%. Pomimo tego firma utrzymała swoje prognozy dotyczące marży zysku oraz wskaźnika wypłaty dywidendy.
W tym samym czasie, SoftwareOne jest obiektem zainteresowania ze strony kilku potencjalnych nabywców, w tym Apax Partners, Bain Capital oraz CVC Capital Partners. Firma potwierdziła, że otrzymała już “sygnały zainteresowania” od różnych podmiotów i że trwają rozmowy dotyczące ewentualnego przejęcia. W maju powołano specjalny komitet transakcyjny składający się z niezależnych członków zarządu, który ma na celu dokładne zbadanie potencjalnych ofert.
Brian Duffy, dyrektor generalny SoftwareOne, podkreślił w rozmowie z analitykami, że proces rozpatrywania tych ofert jest skomplikowany z uwagi na obecne warunki rynkowe. Niemniej jednak, zarząd zobowiązał się do zakończenia wszystkich procedur w odpowiednim czasie i dostarczenia dalszych aktualizacji, gdy tylko będzie to możliwe.
SoftwareOne, która pomaga klientom w nabywaniu i zarządzaniu oprogramowaniem od takich dostawców jak Microsoft, SAP i Adobe, stoi więc przed kluczowym momentem swojej działalności. Z jednej strony firma musi stawić czoła wyzwaniom związanym z dynamiką wzrostu, z drugiej zaś – rozważyć potencjalne korzyści wynikające z możliwości przejęcia przez dużych inwestorów.
Ostateczny rezultat tych dyskusji pozostaje niepewny, ale jedno jest pewne – decyzje podjęte przez zarząd SoftwareOne będą miały daleko idące konsekwencje dla przyszłości firmy.