Polscy przedsiębiorcy polubili leasing. Z najnowszych statystyk Związku Polskiego Leasingu wynika, że wybiera go ponad połowa firm korzystających z zewnętrznego finansowania swoich inwestycji – stał się więc popularniejszy niż kredyt bankowy. W powszechnej świadomości leasing kojarzy się głównie z branżą motoryzacyjną. Niektórzy mają świadomość, że w ten sposób można też finansować maszyny i urządzenia, czy wyposażenie firmy. Ale mało kto wie, że przedmiotem leasingu może być oprogramowanie.
Zaawansowane, specjalistyczne oprogramowanie to niezbędne narzędzie pracy w wielu firmach, ale również spory wydatek. Na szczęście wcale nie trzeba inwestować w software firmowej gotówki – można go wyleasingować. Mało tego, w leasing można wziąć jednocześnie oprogramowanie i sprzęt, na którym będzie ono działać.
Co powoduje, że leasing jest atrakcyjną formą finansowania?
Po pierwsze dostępność – nie trzeba angażować swoich pieniędzy na starcie, bo możliwe jest finansowania nawet 100% wartości inwestycji. Bardzo proste są formalności, wystarczy kilka dokumentów, które są w firmie pod ręką. Przykładowo, gdy przedsiębiorca ubiega się o leasing w Grenke wypełnienie wniosku leasingowego zajmuje od 5 do 10 minut, w zależności od wielkości transakcji. Wymogi co do standingu finansowego są łagodniejsze w porównaniu do kredytu bankowego. Procedury są jednocześnie prostsze i szybsze w związku z krótkim czasem przygotowania umowy i minimalnymi wymaganiami dotyczącymi zabezpieczeń.
Leasing to atrakcyjne rozwiązanie w przypadku systemów CRM i ERP dla firm, a także oprogramowania specjalistycznego służącego na przykład do obliczeń i analizy konstrukcji dla inżynierów albo zaawansowanych środowisk do prac graficznych czy video – Jakub Świętochowski, Dyrektor ds. handlowych na Region Mazowiecki i Łódzki firmy Grenke
Dzięki leasingowi można mieć do dyspozycji bardzo dobry sprzęt i software pozwalający zdobyć i utrzymać przewagę nad konkurencją. Co więcej, działające w firmie oprogramowanie od razu pracuje na siebie i zarabia na spłatę rat leasingowych. Pod względem podatkowym leasing jest korzystną formą finansowania, raty leasingowe stanowią w całości koszt uzyskania, w wyniku czego leasingobiorca usługi może zmniejszyć podstawę opodatkowania w podatku dochodowym. W przypadku zakupu za gotówkę lub na kredyt koszt podatkowy stanowi jedynie comiesięczny odpis amortyzacyjny.
Co jeszcze przemawia za tą formą finansowania oprogramowania?
Elastyczne warunki leasingu, które są dopasowane do potrzeb firmy. Samo oprogramowanie zmienia się dość często, a leasing nie obejmuje aktualizacji. Przy planowaniu takiej inwestycji w firmie, warto skonsultować więc okres finansowania ze specjalistą.
Warto pamiętać o tym, że leasing oprogramowania zdecydowanie różni się od leasingu chociażby samochodu, ze względu na kwestię udzielenia licencji na jego użytkowanie. Nie każda licencja może być przedmiotem leasingu. Niezbędne jest do tego zawarcie stosownego porozumienia z producentem oprogramowania.
Leasing oprogramowania jest tak samo korzystny i wygodny, jak leasing samochodów czy urządzeń produkcyjnych. Procedura przyznania leasingu jest taka sama. Nie znaczy to bynajmniej, że jest on tak samo prosty, właśnie ze względu na kwestię licencji. Na polskim rynku działa tylko kilka firm leasingowych, które oferują taką formę finansowania oprogramowania. Dlatego warto nawiązać współpracę z doświadczonym leasingodawcą, który ma wieloletnią praktykę w tym obszarze – Jakub Świętochowski, Dyrektor ds. handlowych na Region Mazowiecki i Łódzki firmy Grenke
Obecnie leasing sprzętu IT i oprogramowania nie cieszy się jeszcze aż taką popularnością, jak leasing samochodów czy maszyn. Ale co roku liczba przedsiębiorców, która się na to decyduje, zwiększa się. Leasing oprogramowania jest ciekawym rozwiązaniem i przewiduje się, że będzie cieszył się coraz większym zainteresowaniem firm.