Gdy Natalia rozpoczęła studia na informatyce przemysłowej, była jedną z dwóch kobiet na swoim roku. Zofia, absolwentka informatyki, co prawda miała koleżanki na roku, ale znalazła pracę w firmie, gdzie do tej pory byli zatrudniani prawie wyłącznie mężczyźni. Marta, doświadczona inżynierka oprogramowania wie, że na konferencjach branżowych będzie jedną z kilku kobiet w sali pełnej mężczyzn. Takie doświadczenia nie są rzadkością. Według danych Ministerstwa Cyfryzacji, w 2022 roku kobiety stanowiły niespełna 17% zatrudnionych w sektorze IT w Polsce, a średnia europejska była nieznacznie wyższa i wynosiła 19%.
Aby zrozumieć przyczyny niskiego udziału kobiet pracujących w sektorze IT, należy zadać sobie pytania, jak i skąd kobiety do tego sektora trafiają? Pierwsza, najbardziej oczywista grupa to kobiety z wykształceniem kierunkowym, które studiowały na kierunkach z obszaru informatyki. Informacje o liczbie studentów w poszczególnych dyscyplinach i na poszczególnych kierunkach studiów są ogólnodostępne, można je znaleźć na portalu RAD-on. Dowiadujemy się z opublikowanych statystyk, że w 2022 roku na kierunkach informatycznych studiowało prawie 103 tys. osób. Procent kobiet w tej grupie wyniósł 16,8%, co przekłada się na ponad 17,2 tys. studentek. Udział kobiet na studiach IT jest więc bardzo zbliżony do proporcji kobiet pracujących w tym sektorze. W ostatnich latach liczba kobiet na kierunkach związanych z informatyką rośnie, jednak wzrost ten wciąż jest bardzo powolny i w najbliższym czasie nie pozwala marzyć o osiągnięciu równowagi płci, za którą uznaje się wartości pomiędzy 40 a 60% udziału kobiet.
Zatrzymajmy się na chwilę przy statystykach dotyczących studentów, by zaobserwować różnice pomiędzy poszczególnymi poziomami studiów. Liczba słuchaczy studiów pierwszego stopnia (licencjackich lub inżynierskich) z obszaru informatyki (88,7 tys.) jest ponad sześć razy wyższa niż liczba osób studiujących na studiach drugiego stopnia (14 tys.). Widać zatem, że znaczna część studentów kończy edukację po pierwszym etapie studiów. Wśród kobiet natomiast dostrzegalny jest wzrost ich udziałów – z 16,1% na studiach pierwszego stopnia do 21,3% na studiach drugiego stopnia (magisterskich). W niewielkiej grupie osób, które decydują się na magisterskie studia informatyczne, częściej niż na pierwszym stopniu pojawiają się kobiety. Warto zadać pytanie, czy kobiety wolą kontynuować naukę na poziomie akademickim, podczas gdy mężczyźni chętniej próbują swoich sił na rynku pracy? Jest to z pewnością kwestia warta dalszych, pogłębionych badań.
Europejskie dane o studentach z 2021 roku pokazują, że średni udział kobiet wśród słuchaczy rozpoczynających naukę na kierunkach informatycznych wyniósł 20,9%. Tylko w pięciu krajach udział kobiet był wyższy niż 30% (Północna Macedonia, Cypr, Rumunia, Szwecja i Serbia). Z jednej strony brak równowagi płci w tym obszarze jest więc obecnie wyzwaniem dla całej Unii Europejskiej i państw stowarzyszonych. Z drugiej strony ostatnie miejsce Polski (ex aequo z Czechami) w tym zestawieniu świadczy o złożoności problemu w naszym kraju i sugeruje konieczność podjęcia zdecydowanych działań naprawczych.
Oprócz absolwentów studiów informatycznych, znaczącą grupę pracującą w IT tworzą osoby, także kobiety, które zmieniły ścieżkę kariery. Trafiają one tutaj z innych sektorów, poprzez dokształcanie w specjalizacjach takich jak programowanie, testowanie czy administracja IT. Kobiety podejmujące decyzję o przebranżowieniu, często trudną życiowo, wybierają nie tylko studia podyplomowe, ale także kursy weekendowe lub wieczorowe. Liczba uczestniczek i absolwentek takich kursów nie jest łatwa do oszacowania. Jak wynika z raportu No Fluff Jobs Insights z 2023 roku, aż 42,8% ankietowanych kobiet zatrudnionych w IT to osoby, które zmieniły zawód, a zaledwie 22,6% respondentek ukończyło studia z obszaru informatyki lub pokrewne studia techniczne. Pozostała część badanych weszła do sektora IT w trakcie studiów na nietechnicznym kierunku lub od razu po jego ukończeniu, uczyła się programowania w szkole średniej lub we własnym zakresie przed rozpoczęciem pracy w IT.
Z przytoczonych badań wynika, że kobiety chcą pracować w IT. Natomiast duża część z tych, które do sektora rzeczywiście trafiają, uświadamia to sobie dopiero na późniejszych etapach kariery. Narzuca się więc pytanie, dlaczego młode kobiety nie rozważają wcześniej pracy w najprężniej rozwijającej się branży, która daje szansę zarówno na dobre zarobki, jak i osobisty rozwój. Czy obawiają się, że nie dorównują swoim kolegom pod względem zdolności matematycznych i technicznych? Czy odrzucają tę ścieżkę, bo nie widzą w swoim otoczeniu programistek, scrum masterek czy analityczek danych? A może na pewnym etapie życia obszar IT wydaje im się średnio ciekawy?
Proporcje kobiet i mężczyzn na innych ścisłych i technicznych kierunkach studiów jasno odpowiadają na pierwsze pytanie. W 2022 roku na matematyce studiowało 8,6 tys. osób, wśród których 50,2% stanowiły kobiety. Ta sytuacja równowagi płciowej utrzymuje się od kilku lat. Podobnie na kierunkach z obszaru bioinformatyki, udział kobiet w 2022 r. wyniósł 59,9% z ponad 900 studentów. Jest to jedna z nielicznych gałęzi informatyki, w której od kilku lat można zaobserwować równowagę płci. Jeśli jednak chcemy znacząco zwiększyć szeregi kobiet w IT, nadal trzeba zachęcać młode kobiety do podjęcia studiów z obszaru informatyki i nowych technologii. Ważne wydaje się przy tym docieranie do dziewcząt, które kończą szkołę podstawową i stoją przed wyborem profilu klasy licealnej lub średniej szkoły technicznej. Efekty dotychczasowych kampanii, na przykład Fundacji IT Girls oraz Fundacji Edukacyjnej Perspektywy z akcjami Dziewczyny na politechniki! czy IT for She, są widoczne, jednak zmiany zachodzą wciąż bardzo powoli.
Aby młode kobiety chciały kontynuować naukę na studiach technicznych, muszą być przekonane, że uczelnie i wydziały, które budzą ich zainteresowanie, będą miejscami otwartymi na różnorodność, przyjaznymi i dającymi wsparcie w razie problemów. Istotną rolę dla zrównoważenia płci na studiach informatycznych mogą z pewnością odgrywać wykładowczynie i badaczki. Zobaczmy więc, jak przedstawia się sytuacja kobiet wśród uczelnianej kadry. W 2022 roku spośród prawie 2,8 tys. nauczycieli akademickich, którzy podpisali oświadczenie o zaangażowaniu w badania w dwóch dyscyplinach: informatyka oraz informatyka techniczna i telekomunikacja, kobiety stanowiły 15,7%. Największa grupa nauczycielek akademickich posiadała stopień doktora, natomiast zaledwie 20 naukowczyń w skali całego kraju osiągnęło tytuł profesora (7,1%). Co więcej, tylko pięć uczelni w Polsce zatrudniało więcej niż 20 nauczycielek akademickich zaangażowanych w działalność naukową z obszaru informatyki. Są to politechniki: Wrocławska, Śląska, Warszawska oraz Poznańska, a także Akademia Górniczo-Hutnicza imienia Stanisława Staszica w Krakowie. Warto zwrócić przy tym uwagę na aspekt geograficzny. Najniższy udział kobiet wśród nauczycieli akademickich w dwóch omawianych dyscyplinach występuje w województwie mazowieckim (11,5%), a najwyższy w województwie podlaskim (29%).
Równowaga płci we wszystkich obszarach zawodowych jest istotna dla rozwoju każdego kraju. Kluczowy jest tutaj dostęp do wiarygodnych informacji o udziale kobiet zarówno w sektorze szkolnictwa wyższego, jak i w poszczególnych sektorach rynku pracy. Dzięki temu można podejmować właściwe decyzje polityczne i wdrażać rozwiązania adekwatne do problemów. Bogate dane o szkolnictwie wyższym w Polsce, również te przytoczone w artykule, można znaleźć w raportach na portalu RAD-on, rozwijanym w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym. RAD-on jest oficjalnym źródłem danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (radon.nauka.gov.pl/raporty). Statystyki dotyczące państw europejskich dostępne są w raportach tworzonych w ramach projektu GENDERACTION+ (genderaction-data-dashboard.opi.org.pl).
Zuzanna Borawska – jest analityczką danych w zespole Data Science w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym. Poprzez analizę danych dotyczących sektora szkolnictwa wyższego w Polsce, stara się ukazać sytuację kobiet w nauce. Jest odpowiedzialna za rozwój raportów interaktywnych na platformie RAD-on.