Microsoft ogłosił kolejną rundę zwolnień, która obejmie 650 pracowników w ramach jednostki Xbox. To już trzecia fala redukcji zatrudnienia w tej części firmy w 2024 roku, co stanowi część szerszej strategii cięcia kosztów i integracji po niedawnym przejęciu Activision Blizzard za 69 miliardów dolarów. Informację tę podał Bloomberg News, powołując się na wewnętrzne źródła i notatkę przekazaną pracownikom przez szefa Xboxa, Phila Spencera.
Zwolnienia te są odzwierciedleniem ogólnych trendów w branży gier wideo, która od początku roku zmaga się z masowymi redukcjami zatrudnienia, zamknięciami studiów oraz anulowaniem projektów. Problemy te są efektem spowolnionego ożywienia wydatków graczy po okresie pandemii, kiedy to zaangażowanie w gry wideo osiągnęło rekordowe poziomy.
Optymalizacja kosztów i brak wpływu na główne projekty
Według raportu, redukcje zatrudnienia będą dotyczyć głównie funkcji korporacyjnych i pomocniczych, a nie bezpośrednich działań związanych z tworzeniem gier. Mimo cięć, Microsoft podkreśla, że żadne z istniejących projektów gier, urządzeń ani doświadczeń użytkownika nie zostaną anulowane, a żadne studia nie będą zamykane. Jest to ważny sygnał dla społeczności graczy, którzy mogą być zaniepokojeni wpływem zmian na przyszłość ulubionych tytułów.
To nie pierwszy raz w tym roku, gdy Microsoft zmniejsza zatrudnienie w swoich strukturach związanych z branżą gier. W styczniu firma zwolniła 1900 pracowników w ramach jednostek Activision Blizzard i Xbox, a w maju zamknięto szereg studiów, w tym Arkane Austin, co wywołało niepokój wśród fanów studiów odpowiedzialnych za znane tytuły.
Sytuacja na rynku gier wideo
Branża gier wideo, pomimo ogromnych dochodów w czasie pandemii, obecnie doświadcza wyzwań. Według firmy badawczej Newzoo, prognozy dotyczące wzrostu globalnego rynku gier wideo zostały obniżone w zeszłym miesiącu, głównie ze względu na słabszą sprzedaż konsol, wynikającą z relatywnie lekkiego harmonogramu premier gier w 2024 roku.
Microsoft, po zakończeniu transakcji przejęcia Activision Blizzard, umocnił swoją pozycję na rynku, zyskując dostęp do takich bestsellerowych tytułów jak “Call of Duty”. Przejęcie to było kluczowym elementem strategii firmy, mającej na celu wzmocnienie konkurencji z Sony, głównym rywalem Microsoftu na rynku konsol.
Wobec trwających zmian i wyzwań rynkowych, Microsoft, podobnie jak inne firmy w branży, szuka sposobów na optymalizację kosztów. Redukcje w dziale Xbox i korporacyjnych funkcjach wspierających, choć bolesne dla części pracowników, wpisują się w strategię dostosowania działalności do nowych realiów rynku. Dla graczy i fanów marki Xbox, najważniejszym przesłaniem pozostaje zapewnienie, że kluczowe projekty oraz studia pozostają nienaruszone. Jednak przyszłość branży gier wideo w dalszym ciągu będzie zależeć od tempa ożywienia rynku i odpowiedzi firm na zmieniające się oczekiwania konsumentów.