“Dzisiejsza gospodarka opiera się przede wszystkim na danych” – twierdzi Krzysztof Kowalczyk i w rozmowie przybliża strategię, podejście i nowe portfolio HPE zaprezentowane podczas HPE Discover w Las Vegas.
Przemysław Kucharzewski, BrandsIT: Jak według HPE można zdefiniować nowoczesne przedsiębiorstwo?
Krzysztof Kowalczyk, Hybrid IT Sales and PreSales Leader, Hewlett Packard Enterprise: Firma Hewlett Packard Enetrprise (HPE) uważa, że nowoczesne przedsiębiorstwo to organizacja, która jest skoncentrowana na brzegu sieci. To właśnie na brzegu sieci generują się dane, brzeg sieci to smartfon, to także okienka kasowe czy urządzenia IoT, brzegiem sieci będą też samochody autonomiczne. Te dane spływają do chmury, czy to prywatnej czy publicznej. Nowoczesne przedsiębiorstwo jest otwarte na chmurę i zorientowane na dane, ponieważ dzisiejsza gospodarka opiera się przede wszystkim na danych. W tych trzech obszarach pojawiły się zapowiedzi nowości związane z brzegiem sieci, rozwiązaniami chmurowymi i przetwarzaniem danych. Nasi klienci będą potrzebować rozwiązań zoptymalizowanych pod kątem obciążenia, dostarczanych jako usługa – w pełni zarządzanych, w modelu pay-per-use lub na zasadach subskrypcji.
PK: Jakie nowości w obszarze chmury?
KK: Organizacje różnej wielkości wybierają modele chmur hybrydowych, aby tworzyć i dostarczać nowe usługi, skracać czas wprowadzania produktów na rynek i stymulować rozwój biznesu. Jeśli dane przedsiębiorstwo spotyka się z sytuacją w której traci elastyczność w momencie zapotrzebowania na pełne możliwości wyboru i większą zwinność, HPE ułatwia migrację do chmury hybrydowej i rozwiązuje ten problem, tworząc spójne doświadczenie chmurowe: jednorodne, bezpieczne i otwarte na każdą chmurę. Nowości zaprezentowane podczas HPE Discover w Las Vegas dotyczą między innymi systemów hiperkonwergentnych, które będą dostępne dla mniejszych organizacji. Nowy model HPE SimpliVity 325 to idealne rozwiązanie dla zdalnych biur lub lokalizacji o ograniczonej przestrzeni – oferuje zagęszczoną, skalowalną obudowę 1U z pojedynczym procesorem AMD EPYC i pamięcią masową all-flash.
Ponadto, aby oferować chmurę hybrydową dla kontenerów, nadal zacieśniamy współpracę z Google w zakresie chmury. Proponowane dzięki temu rozwiązanie łączy Google Cloud Anthos z lokalną infrastrukturą HPE – serwerami HPE ProLiant i pamięcią masową HPE Nimble Storage, usługami HPE Cloud Data Services dostarczanymi w modelu usługowym HPE GreenLake.
PK: Co w części związanej z danymi?
KK: Dane stały się nową walutą, ale wyzwaniem pozostaje ilość oraz tempo ich powstawania. Ze względu na cyfrową transformację i wzrost liczby rozwiązań edge-to-cloud, zaleje nas morze danych, które z czasem będzie się pogłębiać. Nie możemy pozwolić sobie, żeby marnować taki potencjał.
Firma Hewlett Packard Enterprise (HPE) zaprezentowała HPE Primera, platformę wyznaczającą nowe standardy dla pamięci masowej o znaczeniu krytycznym: zapewniającą maksymalną prostotę, najwyższą dostępność i wydajność. HPE Primera cechuje się prostotą instalacji (da się ją uruchomić w 20 minut licząc czas od umieszczenia jej w szafie rack do momentu udostępnienia przestrzeni dyskowej), prostotą zarządzania, rozbudowy i użytkowania. Prostota zarządzania polega na wykorzystaniu sztucznej inteligencji – systemu HPE Infosight, który analizuje działanie tysięcy macierzy na całym świecie, dzięki czemu jest w stanie wyłapać błędy, zoptymalizować konfigurację w zależności od typu obciążenia i zasygnalizować możliwość wystąpienia awarii komponentów przed ich wystąpieniem. Najciekawsze jest to, że HPE Primera standardowo oferowana jest z usługą HPE Proactive Care oraz gwarantowaną 100% dostępnością danych bez konieczności zawierania dodatkowych umów specjalnych czy dopełniania uciążliwych warunków umowy, a wszystkie rozbudowy (kontrolerów, dysków czy funkcjonalności) są bezprzerwowe.
PK: A co powiesz na temat zmian na brzegu sieci?
KK: Inteligentny brzeg sieci stale się rozszerza. To właśnie tam miliardy ludzi i biliony “rzeczy” wchodzą w interakcje, a w miliardach miejsc przez cały czas powstają niewyobrażalne ilości danych. Eksplozja tych ogromnie zróżnicowanych i nieprzewidywalnych urządzeń wprowadza złożoność, jednocześnie kreując wyzwania związane z bezpieczeństwem i komunikacją, na które firmy nie są jeszcze dobrze przygotowane. Podczas tegorocznej konferencji HPE Discover zostały zaprezentowane, m. in. znaczące udoskonalenia Aruba Central, jedynej chmurowej platformy integrującej zarządzanie siecią, analitykę opartą na sztucznej inteligencji oraz skoncentrowane na użytkowniku mechanizmy gwarantowania poziomu usług i bezpieczeństwa na brzegu sieci – przewodowych, bezprzewodowych i WAN.
PK: Jak wśród tych nowości mają odnaleźć się partnerzy HPE? Automatycznie pojawia się taka myśl, jak w przypadku Microsoftu – pozyskacie klientów w modelu usługowym, a za jakiś czas będziecie sprzedawać bezpośrednio z pominięciem kanału?
KK: Firma Hewlett Packard Enterprise (HPE) stawia na współpracę z Partnerami Handlowymi i rozwija program partnerski. Wiemy, że biznesu nie da się robić bezpośrednio, a partnerzy są niezbędni, bo to oni najlepiej znają potrzeby klientów i doskonale uzupełniają proponowane im rozwiązania. Oferujemy portfolio HPE w modelu usługowym HPE GreenLake wspólnie z naszymi Partnerami, a zmiana modelu to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku.
Wielu naszych partnerów o statusie platynowym specjalizuje się w budowie chmury prywatnej, rozwiązań opartych o kontenery albo rozwiązania wirtualizacyjne, tak aby oferować rozwiązania chmury prywatnej swoim klientom lub zasobom wewnętrznym. Przejście na model usługowy w przypadku infrastruktury jest wyjściem naprzeciw potrzebom rynku, ponieważ usługi tworzone na bazie chmury prywatnej są przecież sprzedawane w modelu subskrybcyjnym.
PK: Jak będzie zmieniał się ten rynek? W jakich proporcjach będzie prowadzona sprzedaż usługowa i w modelu tradycyjnym? Czy za 10 lat infrastruktura sprzedawana będzie wyłącznie w formie usługi?
KK: Naszą wizją jest to, żeby do 2022 roku całe portfolio rozwiązań HPE było dostępne w modelu usługowym i ma być on dostępny również dla mniejszych podmiotów, czyli rynku SMB. Ze swojej strony mogę prognozować, że w 2022 roku będzie to znaczący udział, który może sięgnąć nawet 50%.
Klienci będą mogli wybrać elastyczną usługę płatną co miesiąc za zużytą mocy obliczeniową, virtualną maszynę, kontener, wykorzystaną przestrzeń danych czy pamięć RAM dla środowisk SAP HANA lub kupować w modelu tradycyjnym, który często jest nadmiarowy i nieuzasadniony ekonomicznie. Taka zmiana jest konsekwencją wprowadzenia modelu rozliczeniowego oraz usług chmurowych i zmianą modelu myślenia zarówno dostawców, jak i klientów.
PK: A jaka będzie proporcja opłat za, najprościej mówiąc, serwer kupiony w modelu tradycyjnym, a jak w przypadku modelu usługowego – czy będzie to płatność w wysokości 1/30 wartości miesięcznie czy inna?
KK: Najlepiej będzie zobrazować to na przykładzie backupu – jak ma się koszt całościowy rozwiązania backupu do usługi backupu 100TB danych? Wspólnie z partnerem oferujemy zabezpieczenie danych, które można przywrócić w określonym czasie, stosując odpowiednie polityki backupu. Ciężko to porównać, ponieważ to, co pod spodem – jest niewidoczne dla klienta, a interesuje go tylko usługa. Co do storage – proszę wyobrazić sobie sytuację, że klient kupuje macierz 500TB. I ile przechowuje danych? 100 albo maksymalnie 150TB. W przypadku modelu usługowego klient nie płaci za 500TB, ale za realnie zużytą powierzchnię. Umawiamy się przykładowo na 100TB z możliwością zwiększenia do 150TB przy określonym SLA, określonej wydajności. Według mnie, klient jest w stanie zapłacić łącznie mniej w okresie 3 czy 5 lat, niż gdyby kupował macierz 500TB.
PK: Czy model usługowy dostępny będzie od razu globalnie, czy będą rynki, na których będzie najpierw testowany?
KK: Model usługowy dostępny będzie we wszystkich krajach, gdzie HPE posiada swoje przedstawicielstwa. Z dużym prawdopodobieństwem najszybciej rozwijać się on będzie w takich krajach jak USA czy Wielka Brytania z racji większego upowszechnienia takiego modelu biznesowego, niż z samej dostępności usługi.
PK: Czy w takim modelu sprzedaży będzie uczestniczył dystrybutor IT?
KK: Jak najbardziej, w całym procesie uczestniczyć będzie dystrybutor. Pamiętajmy, że z punktu widzenia budowy rozwiązania, samej dostawy sprzętu, czyli zagadnień logistycznych i współpracy z partnerami – nic się nie zmieni. Zmienia się model płatności – na pewnym etapie zaangażowany zostaje dział HPE Financial Services, który finansuje koszty sprzętu (zamienia CAPEX w OPEX). Model usługowy sprawdził się w przypadku usług chmurowych i według nas sprawdzi się również w przypadku infrastruktury IT, w takim kierunku zmierza świat. Model chmurowy pokazał też nieprzewidywalność kosztów ponoszonych przez klientów w przypadku nagłego zwiększenia przepustowości łącza czy wykorzystania mocy obliczeniowej. My ze swojej strony chcemy zabezpieczyć klientów przed takimi sytuacjami, dlatego umowa, która wiąże klienta z HPE, definiuje jak mogą zmienić się koszty w zależności od tego, jak dane zasoby – czy to moc obliczeniowa czy przestrzeń dyskowa – są wykorzystywane.