Przyszłość automatyzacji w Polsce: jak Low-Code, RPA i AI zmieniają firmy w czasach wysokich kosztów pracy

Rosnące koszty pracy, niedobór specjalistów IT i presja na szybką cyfryzację sprawiają, że polskie firmy coraz częściej sięgają po technologie automatyzacji procesów. Platformy Low-Code/No-Code, RPA i iPaaS stają się nie tylko narzędziami oszczędności, lecz fundamentem innowacyjności i odporności biznesowej w dobie dynamicznych zmian.

Klaudia Ciesielska
14 min
Low-code

Polskie przedsiębiorstwa stają w obliczu złożonych wyzwań: rosnących kosztów pracy, utrzymującej się luki kompetencyjnej oraz nieustannej presji na transformację cyfrową w celu zachowania konkurencyjności. W tym kontekście technologie automatyzacyjne jawią się jako strategiczna odpowiedź, umożliwiając firmom nie tylko zwiększenie wydajności, ale także odblokowanie nowych ścieżek rozwoju. Pandemia COVID-19 zadziałała jak katalizator, przyspieszając procesy cyfryzacyjne o kilka lat, a dynamika ta nie słabnie. Automatyzacja jest obecnie postrzegana nie tylko jako narzędzie do redukcji kosztów, ale przede wszystkim jako fundament zwinności biznesowej i innowacyjności. Potwierdzają to dane: już 84% firm w Polsce traktuje transformację cyfrową priorytetowo, co stanowi znaczący wzrost z 38% w 2020 roku. W sercu tej transformacji znajdują się trzy kluczowe filary technologiczne: platformy Low-Code/No-Code (LC/NC), umożliwiające błyskawiczne tworzenie aplikacji przy minimalnym udziale tradycyjnego kodowania ; Zrobotyzowana Automatyzacja Procesów (RPA), wykorzystująca boty programowe do naśladowania ludzkich działań w powtarzalnych zadaniach ; oraz Platformy Integracyjne jako Usługa (iPaaS), które niczym cyfrowe spoiwo łączą rozproszone systemy i dane.

Polski rynek automatyzacji

Dynamiczny wzrost charakteryzuje polski rynek IT, którego wartość w 2023 roku wyniosła 66,3 mld zł, z prognozą osiągnięcia 74 mld zł do 2025 roku. Segment oprogramowania i usług, wyceniany na 30,5 mld zł w 2023 roku, ma wzrosnąć do 34 mld zł w ciągu dwóch lat. Prognozy na 2024 rok wskazują na 14,8% wzrost sprzedaży oprogramowania, a rynek chmury, wart 2 mld USD w 2023 roku, ma rosnąć w tempie 25% rocznie. Wśród kluczowych trendów technologicznych wymienianych przez firmy znajdują się automatyzacja i RPA (15% wskazań) oraz Low-Code (10%). Choć Polska wciąż nadrabia zaległości w gęstości robotyzacji przemysłowej w porównaniu ze średnią europejską (78 robotów na 10 000 pracowników wobec ok. 430), otwiera to szerokie pole do popisu dla automatyzacji opartej na oprogramowaniu.   

Głównymi motorami napędowymi adopcji tych technologii są przede wszystkim dążenie do optymalizacji kosztów – RPA może przynieść ich redukcję nawet o 30-40%  – oraz odpowiedź na wyzwania rynku pracy, takie jak rosnące płace  i niedobory kadrowe. Nie bez znaczenia są również strategiczne inicjatywy transformacji cyfrowej podejmowane przez przedsiębiorstwa  oraz chęć poprawy doświadczeń klientów. Obserwujemy kilka wyraźnych trendów kształtujących polski rynek automatyzacji. Należą do nich: hiperautomatyzacja, czyli zintegrowane wykorzystanie wielu technologii ; rosnące znaczenie sztucznej inteligencji (AI), z której korzysta już 52% polskich firm ; demokratyzacja rozwoju oprogramowania dzięki platformom Low-Code i zaangażowaniu tzw. “citizen developerów” ; oraz rosnąca preferencja dla rozwiązań chmurowych.   

Platformy Low-Code/No-Code (LC/NC)

Platformy Low-Code/No-Code rewolucjonizują proces tworzenia oprogramowania, oferując wizualne podejście, które minimalizuje lub eliminuje potrzebę tradycyjnego kodowania. Ich główną zaletą jest drastyczne skrócenie czasu potrzebnego na wdrożenie aplikacji – nawet o 90%  – oraz znacząca redukcja kosztów deweloperskich, sięgająca 60-80%. Co więcej, LC/NC demokratyzują proces tworzenia, umożliwiając tzw. “citizen developerom”, czyli pracownikom bez formalnego wykształcenia programistycznego, budowanie własnych rozwiązań. Platformy te idealnie sprawdzają się w tworzeniu niestandardowych aplikacji biznesowych, automatyzacji przepływów pracy czy budowie portali klienckich. Na polskim rynku swoją obecność zaznaczyli globalni liderzy, tacy jak Mendix, często poprzez lokalnych partnerów (np. LCSE, Nexio Management ), Microsoft z PowerApps  oraz Creatio, współpracujące z eVolpe.   

Ad imageAd image

Zrobotyzowana automatyzacja procesów (RPA)

Zrobotyzowana Automatyzacja Procesów (RPA) polega na wykorzystaniu robotów programowych (botów) do emulacji ludzkich interakcji z systemami cyfrowymi, co pozwala na automatyzację powtarzalnych, opartych na regułach zadań. Kluczowe korzyści płynące z RPA to przede wszystkim znaczące oszczędności kosztów, mogące sięgać nawet 80% redukcji kosztów przetwarzania , oraz szybki zwrot z inwestycji. Technologia ta prowadzi również do wzrostu wydajności, poprawy dokładności i zgodności z regulacjami. Istotną zaletą RPA jest jej nieinwazyjność i możliwość szybkiego wdrożenia, nawet w środowiskach ze starszymi systemami. Szacuje się, że w Polsce aż 49% czasu pracy może zostać zautomatyzowane dzięki RPA. Wśród wiodących dostawców na polskim rynku znajdują się UiPath, z którego rozwiązań korzystają m.in. Krajowa Administracja Skarbowa, PKO Bank Polski czy InPost , oraz Microsoft z platformą Power Automate. Warto również odnotować rosnącą rolę polskich firm tworzących własne, konkurencyjne cenowo narzędzia RPA.   

Platformy integracyjne jako usługa (iPaaS)

Platformy Integracyjne jako Usługa (iPaaS) to rozwiązania chmurowe, które pełnią rolę centralnego huba, łączącego rozproszone aplikacje, źródła danych i procesy biznesowe, efektywnie przełamując silosy informacyjne. Umożliwiają one płynną integrację w modelach chmura-chmura, chmura-on-premise, aplikacja-do-aplikacji (A2A) oraz business-to-business (B2B). Główne korzyści płynące z zastosowania iPaaS to przede wszystkim ujednolicony widok danych biznesowych, przyspieszenie innowacji i transformacji cyfrowej, poprawa wydajności operacyjnej oraz zwiększona skalowalność i bezpieczeństwo. Globalny rynek iPaaS rośnie w imponującym tempie około 21% rocznie. Na polskim rynku obecni są kluczowi globalni dostawcy, tacy jak SAP z Integration Suite (wspierany przez partnerów takich jak All for One Poland czy Sii Poland ), Microsoft z Azure Logic Apps , a także platformy Workato, Boomi czy MuleSoft.   

Warto podkreślić, że wszystkie trzy omawiane kategorie technologii – Low-Code/No-Code, RPA oraz iPaaS – są coraz intensywniej wzbogacane o możliwości sztucznej inteligencji (AI). AI rozszerza ich funkcjonalność, umożliwiając automatyzację bardziej złożonych zadań, inteligentne przetwarzanie danych czy podejmowanie decyzji w oparciu o zaawansowane analizy.   

Efektywny wybór narzędzia automatyzacyjnego wymaga dogłębnego zrozumienia specyfiki każdej z technologii. Platformy Low-Code/No-Code są stworzone przede wszystkim z myślą o szybkim tworzeniu nowych aplikacji i rozszerzaniu istniejących funkcjonalności systemowych, angażując w ten proces zarówno profesjonalnych programistów, jak i użytkowników biznesowych, tzw. “citizen developerów”. Ich główną siłą jest błyskawiczne tempo dostarczania gotowych rozwiązań. Z kolei RPA koncentruje się na automatyzacji istniejących, często manualnych i powtarzalnych zadań, które ludzie wykonują, interagując z interfejsami użytkownika różnych systemów, w tym starszych, pozbawionych API. Celem RPA jest precyzyjne naśladowanie ludzkich działań w celu osiągnięcia radykalnego wzrostu efektywności. Natomiast iPaaS pełni rolę fundamentalnego spoiwa integracyjnego, łącząc rozproszone systemy, aplikacje i źródła danych, zarządzając przepływem informacji oraz interfejsami API.   

Pomimo tych wyraźnych różnic, wszystkie trzy technologie współdzielą wspólny cel: poprawę efektywności biznesowej i przyspieszenie transformacji cyfrowej. Co więcej, obserwujemy postępującą konwergencję – platformy RPA i iPaaS coraz częściej zawierają elementy “low-code” w swoich interfejsach, a wszystkie intensywnie korzystają z API. W praktyce, platformy Low-Code są idealnym wyborem, gdy istnieje potrzeba szybkiego stworzenia niestandardowych narzędzi wewnętrznych, aplikacji mobilnych dla pracowników terenowych czy portali dla klientów. RPA najlepiej sprawdza się w automatyzacji zadań takich jak masowe wprowadzanie danych, przetwarzanie faktur czy generowanie standardowych raportów. iPaaS jest natomiast niezbędny, gdy priorytetem jest integracja wielu rozproszonych systemów, na przykład połączenie systemu CRM z ERP, platformy e-commerce z systemem magazynowym, czy zapewnienie synchronizacji danych w czasie rzeczywistym. Często jednak najbardziej optymalne i kompleksowe rozwiązanie problemu biznesowego wymaga synergicznego połączenia tych technologii.

Siła synergii: narodziny hiperautomatyzacji

Hiperautomatyzacja reprezentuje strategiczne i zdyscyplinowane podejście biznesowe, które dąży do szybkiej identyfikacji, weryfikacji i automatyzacji możliwie jak największej liczby procesów biznesowych i IT. Kluczem jest tu zorkiestrowane wykorzystanie wielu technologii, takich jak RPA, platformy aplikacyjne Low-Code (LCAP), iPaaS, sztuczna inteligencja (AI) i uczenie maszynowe (ML), a także narzędzia do eksploracji procesów (process mining) czy zarządzania procesami biznesowymi (BPM). W ramach tej synergii, RPA odpowiada za precyzyjne wykonywanie zadań, często poprzez interakcję z interfejsami użytkownika, zwłaszcza w przypadku starszych systemów. iPaaS działa jako centralna “tkanka łączna”, zapewniając płynną i bezpieczną wymianę danych pomiędzy zautomatyzowanymi aplikacjami oraz orkiestrując szersze przepływy pracy. Z kolei platformy Low-Code umożliwiają szybkie tworzenie przyjaznych dla użytkownika interfejsów dla zautomatyzowanych procesów, budowanie niestandardowych aplikacji uzupełniających istniejące luki funkcjonalne, lub pozwalają “citizen developerom” na tworzenie komponentów włączanych w większe, zautomatyzowane przepływy.   

Sztuczna inteligencja (AI) odgrywa rolę katalizatora w tej synergii, znacząco rozszerzając możliwości każdej z technologii. W przypadku RPA, AI umożliwia obsługę danych nieustrukturyzowanych (np. inteligentne przetwarzanie dokumentów), podejmowanie bardziej złożonych decyzji czy rozumienie języka naturalnego. W świecie Low-Code, AI wspiera proces deweloperski i pozwala na osadzanie zaawansowanych modeli AI bezpośrednio w tworzonych aplikacjach. Dla iPaaS, AI może optymalizować przepływy danych, sugerować mapowania czy przewidywać problemy integracyjne. Ta konwergencja technologii, wzmocniona przez AI, jest fundamentem prawdziwie transformacyjnej hiperautomatyzacji. 

Nawigacja po polskim rynku

Skuteczne poruszanie się po polskim rynku automatyzacji wymaga od integratorów i firm doradczych nie tylko głębokiej znajomości poszczególnych technologii, ale także umiejętności identyfikowania konkretnych problemów i potrzeb u klientów. Należy poszukiwać obszarów charakteryzujących się manualnymi, powtarzalnymi zadaniami, silosami danych, nieefektywnymi procesami czy potrzebą szybszego wprowadzania nowych produktów i usług cyfrowych. Warto kierować swoje działania do sektorów wykazujących już pewien stopień adopcji automatyzacji, takich jak finanse, bankowość , sektor publiczny, logistyka  czy energetyka , nie zapominając o ogromnym potencjale polskich Małych i Średnich Przedsiębiorstw (MŚP), dla których dostępne są również środki wsparcia, np. z Krajowego Planu Odbudowy.   

Integratorzy muszą być przygotowani na szereg wyzwań. Jednym z kluczowych jest luka kompetencyjna – brakuje wyspecjalizowanych programistów, a jednocześnie rośnie rola “citizen developerów”, którzy często potrzebują wsparcia i odpowiednich ram zarządczych. Istotne jest również transparentne zarządzanie całkowitym kosztem posiadania (TCO), uwzględniające nie tylko licencje, ale także często niedoceniane koszty utrzymania, zwłaszcza botów RPA, które mogą stanowić od 5% do nawet 50% kosztów ich wytworzenia rocznie. Nie można ignorować potencjalnego oporu ze strony działów IT, które mogą obawiać się zjawiska “shadow IT”, utraty kontroli czy problemów z bezpieczeństwem, szczególnie w kontekście platform LC/NC. Kwestie bezpieczeństwa danych, zgodności z RODO oraz suwerenności danych są absolutnie krytyczne dla wszystkich rozwiązań, zwłaszcza tych opartych na chmurze. Wreszcie, wyzwaniem mogą być integracje z istniejącymi systemami, szczególnie z popularnymi w Polsce systemami ERP, takimi jak Comarch, których API mogą generować specyficzne problemy.   

Przyszłość automatyzacji w Polsce

Perspektywy dla automatyzacji w Polsce są obiecujące, kształtowane przez dynamiczny postęp technologiczny, ewoluujące ramy regulacyjne oraz krajowe inicjatywy cyfryzacyjne. Kluczowym czynnikiem transformującym będzie bez wątpienia generatywna sztuczna inteligencja (GenAI), która już teraz zaczyna być integrowana z narzędziami automatyzacyjnymi, czyniąc je bardziej intuicyjnymi i potężnymi. Przewiduje się, że GenAI znacząco wpłynie na rynek pracy – w Polsce może zautomatyzować około 4,1% miejsc pracy, a kolejne 13,7% poddać augmentacji, czyli wzbogaceniu o nowe możliwości.

Istotny wpływ na rynek będą miały również regulacje, takie jak unijny Akt o Sztucznej Inteligencji (EU AI Act), który wprowadzi rygorystyczne wymogi dla systemów AI wysokiego ryzyka, dotyczące m.in. przejrzystości, zarządzania danymi i nadzoru ludzkiego. RODO pozostanie fundamentalnym zbiorem zasad przy przetwarzaniu danych , a inicjatywy takie jak Krajowy System e-Faktur (KSeF) będą dodatkowym motorem napędowym cyfryzacji i automatyzacji procesów fakturowania. Polskie firmy mogą również liczyć na wsparcie finansowe w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO), który przeznacza znaczne środki na transformację cyfrową przedsiębiorstw. W tym dynamicznym środowisku rola integratorów i konsultantów ewoluuje – muszą oni stać się strategicznymi partnerami, koncentrującymi się na wynikach biznesowych, reinżynierii procesów i zarządzaniu zmianą, a także rozwijającymi kompetencje w zakresie AI, analizy danych i cyberbezpieczeństwa. 

Polski rynek automatyzacji znajduje się w fazie intensywnego wzrostu, stymulowanego przez presję ekonomiczną, dążenie do cyfrowej doskonałości oraz rosnącą dostępność zaawansowanych technologii. Platformy Low-Code/No-Code, RPA oraz iPaaS, coraz częściej wzbogacane o AI i konwergujące w kierunku rozwiązań hiperautomatyzacji, oferują polskim przedsiębiorstwom bezprecedensowe możliwości transformacji.

Dla integratorów systemów i firm doradczych, ten dynamiczny krajobraz rysuje zarówno wyzwania, jak i ogromne szanse. Aby skutecznie nawigować po tym rynku, niezbędne jest przyjęcie strategicznego podejścia, które obejmuje kilka kluczowych imperatywów. Po pierwsze, rozwijanie holistycznej ekspertyzy, pozwalającej rozumieć synergię między LC/NC, RPA, iPaaS i AI. Po drugie, koncentracja na dostarczaniu wymiernej wartości biznesowej dla klientów. Po trzecie, kluczowe jest adresowanie lokalnych specyfik, takich jak integracja z popularnymi polskimi systemami ERP czy zrozumienie krajowych regulacji i programów wsparcia. Po czwarte, istotne jest promowanie zarządzanej innowacji, w tym wspieranie rozwoju przez “citizen developerów” i odpowiedzialnego wdrażania AI. Po piąte, integratorzy powinni aspirować do roli strategicznych partnerów, oferując doradztwo wykraczające poza techniczną implementację. Wreszcie, niezbędne jest ciągłe podnoszenie kompetencji, zwłaszcza w obszarze dynamicznie rozwijającej się sztucznej inteligencji i zmieniającego się otoczenia regulacyjnego.

Polski rynek automatyzacji jest pełen możliwości dla tych, którzy potrafią połączyć głęboką wiedzę techniczną ze strategicznym zmysłem biznesowym i dogłębnym zrozumieniem lokalnego kontekstu. To oni będą najlepiej przygotowani do wspierania polskiej gospodarki w jej cyfrowej podróży.

Udostępnij