“Rak piersi jest najczęściej wykrywanym nowotworem wśród kobiet na całym świecie, a walczyć z tą współczesną epidemią możemy między innymi poprzez wczesne wykrywanie zmian, co znacznie zwiększa szansę kobiet na całkowite wyleczenie.” – wywiad z Marcinem Halickim, prezesem Braster S.A.
Biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój techniki i nauki, jak Pana zdaniem będzie kształtował się rynek telemedycyny w ciągu najbliższych kilku lat?
Myślę, że w najbliższej przyszłości telemedycyna zrewolucjonizuje rynek medyczny na świecie i stanie się dużo bardziej powszechna w użyciu. Już rozwija się szybciej niż większość branż, co jest wymuszone szeregiem czynników. Po pierwsze telemedycyna wymaga mniejszych nakładów finansowych na świadczenie usług, a po drugie na całym świecie odnotowujemy deficyt lekarzy specjalistów, do których właśnie telemedycyna upowszechnia dostęp. Telekonsultacje z lekarzem i czerpanie przez niego z informacji o naszym stanie zdrowia bez konieczności wychodzenia z domu to przyszłość. Już teraz możemy z powodzeniem korzystać z zaawansowanych technologicznie i innowacyjnych urządzeń medycznych przeznaczonych do samobadania, takich jak między innymi Braster. Moim zdaniem telemedycyna niesie ze sobą ogromny potencjał w profilaktyce, jak również usprawnieniu leczenia pacjentów na całym świecie. Mam nadzieję, że takie innowacyjne podejście do medycyny przyjmie się również w Polsce.
Jaki problem współczesnej medycyny rozwiązuje Braster – produkt stworzony przez Spółkę, której Pan przewodzi?
System domowej profilaktyki raka piersi Braster, w przełomowy sposób wykorzystuje termografię kontaktową i rozwiązania telemedyczne, umożliwiając badanie piersi pod kątem chorób onkologicznych w domowych warunkach. Stanowi on odpowiedź na realną potrzebę – rak piersi jest najczęściej wykrywanym nowotworem wśród kobiet na całym świecie, a walczyć z tą współczesną epidemią możemy między innymi poprzez wczesne wykrywanie zmian, co znacznie zwiększa szansę kobiet na całkowite wyleczenie. System Braster oparty jest na unikalnej, autorskiej matrycy ciekłokrystalicznej oraz centrum telemedycznym, w którym analizowane są wyniki badań. Za pomocą algorytmów sztucznej inteligencji, tworzących system automatycznej interpretacji obrazów termograficznych, Braster różnicuje wykryte zmiany w kierunku nowotworów o charakterze złośliwym. W celu zapewnienia najwyżej jakości usług, wyniki są również weryfikowane przez zespół ekspertów medycznych. Bardzo ważnym elementem urządzenia jest połączona z nim intuicyjna aplikacja mobilna, która prowadzi krok po kroku przez cały proces badania, dzięki czemu kobieta nie musi martwić się, czy poprawnie je wykonuje. Co więcej aplikacja przypomina również o konieczności wykonania kolejnego badania, gdy zbliża się odpowiedni do tego termin, czyli pomiędzy 3 a 12 dniem cyklu.
Braster to nie tylko urządzenie, ale również usługa. W jaki sposób jest ona realizowana?
Braster to system domowej profilaktyki raka piersi, w skład którego wchodzi kilka istotnych elementów: urządzenie do samobadania, aplikacja mobilna, centrum telemedyczne wraz z naszymi autorskimi algorytmami sztucznej inteligencji oraz zespół lekarzy. System ten kobiety mogą kupić w ramach dwuletniego abonamentu, dzięki czemu jesteśmy w stanie zapewnić kobietom długoterminową opiekę medyczną. Jesteśmy firmą medyczną, dlatego też w ramach naszych usług użytkowniczka ma dostęp do indywidualnego konta na portalu Braster, na którym przez najbliższe 20 lat będą dostępne jej wyniki badań. W ramach naszych dodatkowych usług zapewniamy również konsultacje online z lekarzem oraz interpretacje dodatkowych badań przez naszych ekspertów medycznych.
W ostatnim kwartale 2016 roku rozpoczęliście sprzedaż Brastera. Obecnie planujecie szeroką ekspansję zagraniczną. W których krajach, Pana zdaniem, istnieją największe możliwości sprzedaży?
Myślę, że największy potencjał jest w USA i Azji, gdzie telemedycyna rozwija się w szalonym tempie, ale również w krajach arabskich chociażby ze względów kulturowych. Oczywiście Europa Zachodnia (głównie Wielka Brytania, Niemcy, Francja) to też jest dla nas bardzo ważny rejon pod tym względem.
Czy wraz z wejściem na zagraniczne rynki Spółka planuje ewolucję produktu i usługi?
Telemedycyna jak wspominałem na początku rozwija się w bardzo szybkim tempie, stawiając przed firmami z branży pewne oczekiwania, ale jednocześnie dając wiele możliwości. Od dłuższego czasu prowadzimy wnikliwe analizy rynkowe w obszarze telemedycyny, śledzimy rozwój nowych, potencjalnie przełomowych technologi oraz czerpiemy inspirację z innowacyjnych modeli biznesowych na całym świecie. Aktualnie planujemy wykorzystać nasz know-how w świadczeniu usług w ramach globalnej platformy telemedycznej. Przewidujemy rozwój działalności w zakresie konsultacji i usług medycznych online. Oczekujemy, że do platformy przyłączą się producenci innych urządzeń telemedycznych oraz firmy oferujące usługi medyczne i okołomedyczne, które odnajdą wartość w technologiach, jakie będzie oferowała nasza platforma. Dostrzegamy w tym obszarze wiele synergii oraz potencjalnych szans na ewolucję i rozwój naszej podstawowej działalności.
W Spółce podjęto decyzje o ograniczeniu działań marketingowych na rok 2017. Jak ta decyzja praktycznie wpłynęła na sprzedaż produktów i abonamentów?
Podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu zmian w działaniach marketingowych w Polsce, tak aby nie tylko zoptymalizować koszty w związku z przygotowaniami do rozpoczęcia sprzedaży na rynkach zagranicznych, ale przede wszystkim lepiej dopasować je do potrzeb konsumentów w naszym kraju. Priorytetem dla nas w Polsce jest obecnie edukacja kobiet na temat profilaktyki raka piersi – niestety w tym obszarze nadal mamy dużo do zrobienia. Właśnie dlatego nasze aktywności marketingowe w Polsce, koncentrujemy obecnie na edukacji, by wspólnie z lekarzami uświadomić kobietom jak ważne są profilaktyczne badania piersi, ponieważ jak podkreślają lekarze, tylko wczesne wykrycie zmiany zwiększa szansę na całkowite wyleczenie.
Jednocześnie również prowadzimy aktywności marketingowe przed wprowadzeniem naszych usług na rynki zagraniczne. Dostosowujemy stronę internetową i e-sklep do wymogów konsumentów zagranicznych, opracowujemy oraz produkujemy materiały informacyjne i promocyjne na potrzeby innych rynków.
Spółka Braster S.A. sukcesywnie idzie do przodu i zwiększa dynamikę rozwoju. Z czym związane jest największe ryzyko, biorąc pod uwagę szerokie plany zawarte w strategii rozwoju Braster na lata 2015-2021?
Każdy nowatorski produkt musi walczyć o zaufanie i akceptację konsumentów. Wiele rynków na których chcemy zaistnieć ma znacząco większy potencjał od polskiego, jednak wejście do nowego kraju z całkiem nowym produktem niesie ze sobą ryzyko i wiele niewiadomych. Jedną z nich jest chociażby akceptacja ze strony zagranicznych środowisk medycznych oraz finalnie konsumentów. Jak szybko uda nam się ją osiągnąć i jakie będą tego koszty? Innym ryzykiem jakie zauważamy jest czas w jakim uda nam się uzyskać refundację, nad którą już pracujemy. Właśnie dlatego przykładamy ogromną wagę do kampanii launchującej Brastera na innych rynkach i jesteśmy w to bardzo mocno zaangażowani.