1 USD za konto na X.com (daw. Twitterze)? Musk testuje nową opłatę

Klaudia Ciesielska
Klaudia Ciesielska - Redaktor prowadzący Brandsit
3 min

Decyzja o wprowadzeniu tej opłaty na X.com (dawniej Twitter) wyłącznie na Filipinach i w Nowej Zelandii pozostaje tajemnicza. Powody wyboru tych konkretnych regionów pozostają nieujawnione. Konto wsparcia X na Twitterze opublikowało tweet, w którym czytamy: “Ten nowy test został opracowany w celu wzmocnienia naszych już udanych wysiłków na rzecz ograniczenia spamu, manipulacji naszą platformą i aktywnością botów, jednocześnie zachowując dostępność platformy za niewielką opłatą. To nie jest ruch nastawiony na zysk.”

Mimo że intencje X dotyczące walki ze spamem zasługują na uznanie, niektórzy eksperci wyrażają wątpliwości co do skuteczności opłaty jako środka odstraszającego fałszywe konta. Istnieją także obawy, że może to niechcący zaostrzyć problem.

Odkąd Elon Musk zakupił firmę rok temu, wprowadził liczne zmiany, w tym zmianę nazwy platformy i restrukturyzację zespołu moderującego treści.

Zewnętrzne grupy nadzoru twierdzą, że te zmiany przyczyniły się do rozprzestrzeniania się dezinformacji na platformie, problemu, który nasilił się podczas konfliktu Izrael-Hamas.

- Advertisement -

Musk wcześniej sięgnął po subskrypcje premium jako taktykę zwiększenia dochodów platformy, która borykała się z problemami finansowymi. Jednym z jego pierwszych kroków produktowych było zakłócenie systemu weryfikacji niebieskiego znaczka na stronie poprzez uruchomienie usługi przyznającej znaczek każdemu, kto zgodził się zapłacić 8 dolarów miesięcznie. Jednak napływ fałszywych kont doprowadził do czasowego zawieszenia tej usługi krótko po jej wprowadzeniu.

Program za 8 dolarów niewiele zrobił, aby powstrzymać boty i konta spamowe. Badacze zwracają także uwagę, że subskrybenci usługi blue-check mogą zarabiać, jeśli ich posty staną się wirusowe, co tworzy finansową zachętę do publikowania kontrowersyjnych treści.

W zamian za opłatę w wysokości 1 USD, nowi subskrybenci zyskają dostęp do podstawowych funkcji, takich jak tworzenie treści, lajkowanie, zapisywanie postów, udostępnianie, cytowanie oraz odpowiadanie na posty innych użytkowników. X podaje, że nowi użytkownicy, którzy nie wykupią subskrypcji, wciąż będą mogli czytać posty, oglądać filmy i śledzić inne konta.

Decyzja X o wprowadzeniu opłaty w wysokości 1 USD dla nowych użytkowników na Filipinach i w Nowej Zelandii to odważna próba rozwiązania rosnącego problemu spamu i fałszywych kont na platformie. Choć intencje firmy są jasne, skuteczność tej strategii pozostaje przedmiotem debaty wśród ekspertów. W miarę jak testy będą postępować, będzie interesujące obserwować, czy ten krok przyniesie oczekiwane efekty w równoważeniu między ograniczaniem spamu a zachowaniem dostępności platformy.

Udostępnij
- REKLAMA -