4-dniowy strajk w Samsungu. “Brak pracy, brak wynagrodzenia” – zaznacza firma

Samsung Electronics stoi w obliczu poważnego kryzysu, gdyż największy związek zawodowy w Korei Południowej ogłosił czterodniowy strajk w odpowiedzi na brak porozumienia w sprawie podwyżek płac i premii. Strajk, który ma rozpocząć się w czwartek, może zakłócić produkcję firmy, szczególnie w kontekście nadchodzącego święta narodowego.

Klaudia Ciesielska
2 min

Samsung Electronics stoi przed poważnym wyzwaniem po tym, jak największy związek zawodowy w Korei Południowej ogłosił czterodniowy strajk. Decyzja o strajku, który rozpocznie się w czwartek, jest odpowiedzią na nieudane negocjacje dotyczące podwyżek płac i premii.

Związek Zawodowy Samsung Electronics (NSEU), który zrzesza około 36 500 członków, co stanowi około 30% południowokoreańskiej siły roboczej firmy, zdecydował się na ten krok po serii rozmów z kierownictwem, które zakończyły się fiaskiem w lipcu. Strajk ma na celu wywarcie presji na firmę, która według związkowców nie spełnia ich oczekiwań dotyczących lepszych warunków pracy.

Wiceprezes NSEU, Lee Hyun-kuk, w transmisji na żywo podkreślił, że strajk został zaplanowany w sposób strategiczny, aby zakłócić działalność firmy. Szczególnie istotnym czynnikiem jest fakt, że wiele osób wyjeżdża na nadchodzące święto narodowe, co może znacząco utrudnić firmie utrzymanie normalnej produkcji.

REKLAMA

Samsung Electronics w swoim oświadczeniu zaznaczył, że firma jest przygotowana na potencjalne zakłócenia i podejmie wszelkie kroki, aby zminimalizować wpływ strajku na produkcję. Firma podkreśliła również, że stosuje zasadę “brak pracy, brak wynagrodzenia”, jednocześnie wyrażając chęć wznowienia rozmów ze związkiem.

Związek zawodowy już wcześniej, w lipcu, ogłosił strajk na czas nieokreślony, jednak po kilku dniach poprosił swoich członków o powrót do pracy. Mimo to, związkowcy zapowiadają kontynuowanie walki o swoje prawa, co może obejmować kolejne, niezapowiedziane strajki.

Pod koniec lipca Samsung Electronics poinformował, że poprzedni strajk nie wpłynął znacząco na produkcję. Jednak obecna sytuacja może okazać się bardziej skomplikowana, biorąc pod uwagę dłuższy czas trwania strajku oraz specyficzny okres świąteczny.

Rozwój sytuacji będzie kluczowy dla dalszego funkcjonowania firmy, która musi znaleźć sposób na złagodzenie napięć z pracownikami, jednocześnie zapewniając ciągłość produkcji. Konflikt między NSEU a Samsungiem rzuca światło na szerszy problem relacji pracowniczych w sektorze technologicznym w Korei Południowej, gdzie oczekiwania pracowników co do wynagrodzeń i warunków pracy stają się coraz bardziej wyraziste.