ETF-y Ethereum debiutują na giełdach USA

źródło: Jonathan Borba/Pexels
Klaudia Ciesielska
2 min

We wtorek, na amerykańskich giełdach debiutują fundusze ETF powiązane z ceną spot eteru, co jest nowym krokiem w świecie kryptowalut. W przeciwieństwie do euforii, która towarzyszyła premierze ETF-ów bitcoina na początku roku, początkowa reakcja inwestorów na eterowe ETF-y jest bardziej stonowana i ostrożna.

Pomimo wcześniejszych prognoz, według których eterowe ETF-y mogłyby przyciągnąć około 25% przepływów odnotowanych w przypadku bitcoin ETF-ów, niektórzy eksperci są bardziej ostrożni. Jednym z kluczowych powodów dla tej ostrożności jest brak mechanizmu „staking” w funduszach ETF. Staking jest procesem, który pozwala użytkownikom Ethereum zarabiać nagrody poprzez blokowanie ich eteru, wspierając jednocześnie zabezpieczenie sieci. W obecnej konstrukcji ETF-ów, zgodnie z wytycznymi amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), możliwe będzie jedynie posiadanie niestakowanego eteru. To oznacza, że inwestorzy, którzy liczą na zyski z stakingu, mogą być zawiedzeni. SEC uznaje staking za formę umowy inwestycyjnej, co wiąże się z dodatkowymi wymaganiami dotyczącymi ujawnienia i zabezpieczeń.

Pomimo że początkowe zainteresowanie eterowymi ETF-ami może być mniejsze w porównaniu do euforii związanej z bitcoinem, niektórzy eksperci widzą w tym bardziej fundamentalny moment dla rynku kryptowalut, np. jako krok w kierunku większego przyjęcia Ethereum i jego ekosystemu, co w dłuższym okresie może wpłynąć na wartość ETF-ów oraz na rozwój całego rynku.

REKLAMA

Kapitalizacja rynkowa eteru, wynosząca obecnie 424 miliardy dolarów, jest znacznie mniejsza niż kapitalizacja bitcoina, która przekracza 1,4 biliona dolarów. W pierwszych trzech tygodniach handlu bitcoin ETF-y przyciągnęły niemal 7 miliardów dolarów w aktywach, podczas gdy eterowe ETF-y mogą nie osiągnąć takich samych wyników, przynajmniej na początku.