Ad image

Już dziś konferencja Apple. Gigant z Cupertino ma sporo do nadrobienia

Apple wkracza do świata sztucznej inteligencji, przygotowując się do zaprezentowania nowej generacji produktów z zaawansowanymi funkcjami AI na konferencji WWDC 2024, co może być największym krokiem od czasów premiery iPhone'a.

Kuba Kowalczyk - Dziennikarz Brandsit 4 min czytania

W poniedziałek Apple przeprowadzi swoją doroczną konferencję World Wide Developers Conference (WWDC), która obiecuje być punktem zwrotnym dla giganta technologicznego. Firma, która zrewolucjonizowała świat wprowadzeniem iPhone’a, teraz zamierza wkroczyć na arenę generatywnej sztucznej inteligencji (AI), starając się dołączyć do wyścigu, który zdominował branżę technologiczną przez ostatnie 18 miesięcy.

Przełomowy moment dla Apple

Konferencja WWDC, tradycyjnie poświęcona zapowiedziom nowych wersji oprogramowania, tym razem ma przynieść coś więcej. Oczekuje się, że Apple przedstawi nową generację oprogramowania, wzbogaconą o zaawansowane funkcje AI, które mają na nowo zdefiniować doświadczenia użytkowników.

Siri na nowo

Jednym z najważniejszych aspektów nadchodzących zmian ma być transformacja Siri – asystenta głosowego, który, mimo swoich trzynastu lat na rynku, często jest uważany za mniej inteligentnego w porównaniu do konkurencyjnych rozwiązań. Dzięki nowym funkcjom AI, Siri ma stać się bardziej responsywna i użyteczna, podnosząc jakość interakcji w codziennych zadaniach, takich jak wyszukiwanie informacji, zarządzanie multimediami czy tworzenie emotikonów w locie.

Nowe możliwości AI

Apple planuje także zastosować AI w szerszym zakresie swoich produktów. Oczekuje się, że generatywna AI będzie wpleciona w oprogramowanie iPhone’ów, iPadów oraz komputerów Mac, co ma poprawić jakość zdjęć, muzyki i wiadomości. Tym samym Apple stara się wyjść naprzeciw konkurencji, która już zdążyła zintegrować funkcje AI w swoich urządzeniach.

Wielkie nadzieje i obawy analityków

Przyszłość Apple w przestrzeni AI wywołuje mieszane uczucia wśród analityków. Z jednej strony, wprowadzenie sztucznej inteligencji może przyczynić się do wzrostu wartości rynkowej Apple nawet o 600 miliardów dolarów – jak wskazują eksperci.

Z drugiej strony, niektórzy analitycy obawiają się, że Apple może być zbyt późno na rynku AI. Google i Samsung już wprowadziły na rynek smartfony z zaawansowanymi funkcjami AI, a rywalizacja staje się coraz bardziej zacięta. W międzyczasie OpenAI z ChatGPT i Google ze swoim “agentem AI” Astra również zdobywają coraz większą popularność wśród użytkowników.

Sekrety i nadzieje

Apple, zgodnie ze swoją tradycją, nie ujawnia szczegółowych informacji przed poniedziałkowym wydarzeniem. Jednakże CEO firmy, Tim Cook, już w pierwszych miesiącach tego roku sugerował, że Apple przygotowuje się do dużego wejścia na rynek AI.

Na przestrzeni ostatniego roku firma zaskoczyła świat swoją zapowiedzią zestawu słuchawkowego o mieszanej rzeczywistości, Vision Pro, który mimo wysokiej ceny 3500 USD, wzbudził duże zainteresowanie i nadzieje na rozwój tej technologii. Teraz Apple liczy na to, że podobnie jak w przypadku wcześniejszych innowacji, takich jak iPhone czy iPad, uda się im zdominować rynek, mimo że wchodzą na niego później niż konkurencja.

Prywatność na pierwszym planie

Wprowadzenie AI przez Apple może również wzbudzić pytania o prywatność użytkowników. Apple od lat stawia na ochronę danych osobowych i najprawdopodobniej zastosuje tę samą filozofię w przypadku nowych funkcji AI. Firma może skupić się na przetwarzaniu danych na samym urządzeniu, zamiast w chmurze, co pomoże zarówno w ochronie prywatności użytkowników, jak i obniżeniu kosztów.

Co dalej?

Wszyscy czekają z niecierpliwością na to, co przyniesie poniedziałkowa konferencja. Niezależnie od tego, jakie szczegóły zostaną ujawnione, jedno jest pewne: Apple wkracza na scenę AI z ambicjami i oczekiwaniami, które mogą na nowo zdefiniować przyszłość technologii. Czy firma z Cupertino po raz kolejny zdoła zaskoczyć świat i wyznaczyć nowe standardy? Odpowiedź na to pytanie poznamy już dziś.