Liczba cyberprzestępstw ciągle rośnie. Jak zadbać o bezpieczeństwo w sieci?

Bartosz Martyka
Bartosz Martyka - Redaktor naczelny Brandsit
7 min

Prawie 40 proc. Polaków ocenia, że ma małą lub nie ma w ogóle wiedzy na temat ochrony danych osobowych i bezpieczeństwa w internecie – wynika z badania przeprowadzonego dla platformy edukacyjnej Kapitalni.org przez firmę Maison&Partners. Natomiast według raportu infoDOK, w naszym kraju codziennie dochodzi do prób popełnienia cyberprzestępstw na łączną wartość około 1,3 mln zł. Czy wiemy, jak się przed nimi bronić?

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że dostęp do internetu ma w Polsce blisko 90 proc. mieszkańców. Najczęściej używany jest do obsługi skrzynki mailowej, portalów społecznościowych czy bankowości elektronicznej. Tym samym większość Polaków narażona jest na atak cyberprzestępców praktycznie przez cały czas. Z okazji Dnia Bezpiecznego Internetu ekspert platformy edukacyjnej Kapitalni.org podpowiada, jak się przed nimi bronić, a także co zrobić, gdy już do nich dojdzie.

Jak zabezpieczyć komputer?

Niezależnie, czy komputer jest nowy, czy używany, powinien być odpowiednio skonfigurowany. Jeśli to konieczne, należy usunąć całą zawartość i zainstalować na nowo wybrany system operacyjny. Dzięki temu zniknie ryzyko „odziedziczenia” cudzych wirusów, m.in. koni trojańskich. Nie powinno się też zmieniać podstawowych ustawień odnośnie automatycznego pobierania i instalowania aktualizacji systemu. Regularność tego procesu pozwala eliminować błędy w programach używanych przez przestępców. Dodatkowym wsparciem będzie także ochrona plików systemowych i kopie bezpieczeństwa.

Jeśli z danego urządzenia korzysta więcej niż jedna osoba, dobrym rozwiązaniem jest utworzenie odrębnego konta dla każdego użytkownika. Zapewni to nie tylko porządek w plikach, ale też w razie nieostrożności jednego, zagwarantuje bezpieczeństwo danych pozostałym – podpowiada Tomasz Jaroszek, ekspert platformy edukacyjnej Kapitalni.org, specjalista ds. finansów osobistych.

Ważnym elementem jest także program antywirusowy. Chociaż zdarzają się sytuacje, gdzie nie jest on w stanie wykryć złośliwego oprogramowania, to nadal jedno z kluczowych narzędzi wzmacniających bezpieczeństwo w sieci. Zaleca się wybieranie licencjonowanego antywirusa, trzeba być jednak świadomym jego ograniczeń – nie otwierać podejrzanych załączników, a programy i aplikacje instalować tylko z zaufanych źródeł.

Jak uniknąć kradzieży i utraty danych?

Na każdym komputerze czy poczcie internetowej znajdują się wrażliwe dane. Skany dowodów tożsamości, umowy, prywatne zdjęcia – jak zagwarantować im bezpieczeństwo? Przede wszystkim należy zadbać o to, by hasło do skrzynki pocztowej było silne i niewykorzystywane nigdzie indziej.

- Advertisement -

Jeśli konieczne jest wysłanie skanu dowodu, powinno być to zrobione w wersji zaszyfrowanej. Gdy nie ma takiej możliwości, niezbędne jest jego usunięcie z poczty oraz z dysku i kosza od razu po wysłaniu. Można go dodatkowo zabezpieczyć zrobionym samodzielnie znakiem wodnym – jedynym warunkiem jest to, że nie może on zasłaniać kluczowych informacji znajdujących się na dokumencie. Takie działania mają na celu utrudnić potencjalnemu przestępcy wykorzystanie naszych danych – zaznacza Tomasz Jaroszek, ekspert platformy edukacyjnej Kapitalni.org.

Gdy prywatne zdjęcia są wysyłane mailem, nawet do zaufanej osoby, trzeba pamiętać o usunięciu ich ze skrzynki nadawczej. To samo powinien zrobić również odbiorca. Jeśli wysyłane są w formie zaszyfrowanej, np. poprzez archiwum ZIP zabezpieczone hasłem, należy pamiętać, by udostępnić je w inny sposób niż mailowo – najlepiej w rozmowie lub wiadomości SMS.

Na skrzynce pocztowej często znajdują się informacje, o których użytkownik nie ma pojęcia. Zdarza się, że niektóre serwisy po założeniu w nich konta wysyłają hasło w wiadomości potwierdzającej rejestrację. Konieczne jest usunięcie takich maili. Oczywiście poważnym błędem jest też trzymanie na skrzynce pocztowej innych, poufnych informacji, jak numer i data ważności karty kredytowej czy kod PIN do karty – zauważa Tomasz Jaroszek.

Padłem ofiarą cyberprzestępstwa, co dalej?

Przede wszystkim należy uniemożliwić przestępcy dokonywanie dalszych szkód. Jeśli istnieje podejrzenie o włamaniu się na konto bankowe, trzeba niezwłocznie skontaktować się z infolinią banku. Samo sprawdzenie salda przez internet nie jest wystarczające, nie można też ufać temu, co jest widoczne na ekranie komputera. Niezbędne jest potwierdzenie bezpośrednio z pracownikiem infolinii, czy obawy są uzasadnione. Jeśli tak, należy poprosić o zablokowanie dostępu do rachunku oraz odłączyć komputer od internetu. Warto też od razu zapisać numer telefonu do banku, by nie szukać go później w pośpiechu i stresie.

Jeśli istnieje podejrzenie logowania się do skrzynki pocztowej lub portalu społecznościowego przez osobę nieuprawnioną, należy zmienić do niego hasło. Najlepiej zrobić to z innego komputera, ponieważ ten może mieć zainstalowane oprogramowanie monitorujące klawiaturę. Dopóki nie zostanie sprawdzony lub przeinstalowany system, nie powinno się logować na nim do poczty elektronicznej. W następnym kroku należy sprawdzić jej ustawienia – czy ktoś nie włączył np. wysyłania kopii wiadomości na inny adres albo nie zmienił metody odzyskiwania hasła. Jeśli jest to możliwe, konieczne jest włączenie także dodatkowych zabezpieczeń logowania poprzez przesyłane na komórkę kody SMS – radzi Tomasz Jaroszek.

W wielu przypadkach warto zgłosić takie zdarzenia na policję. Wypunktowany opis wydarzeń można przygotować wcześniej, trzeba pamiętać także o zebraniu dostępnych dowodów, jak np. zrzuty stron internetowych, ekranu komputera czy telefonu lub korespondencję z oszustem. Przestępstwo można zgłosić na każdym posterunku, najwygodniej jest jednak wybrać ten najbliżej miejsca zamieszkania.

Nie powinno się lekceważyć niepokojących sygnałów i reagować szybko, jeśli istnieje podejrzenie, że ktoś włamuje się na nasze konto. W takim wypadku należy zmienić hasło, można też poprosić o pomoc w zabezpieczeniu urządzenia specjalistę. To samo tyczy się rachunku bankowego – konieczny jest telefon do banku i prośba o sprawdzenie, czy wszystko jest w porządku. Tak naprawdę skutki przestępstwa mogą być odczuwalne ze znacznym opóźnieniem, dlatego nie warto bagatelizować żadnych podejrzanych przesłanek – podkreśla Agnieszka Szczepanik, dyrektor departamentu edukacji w Wonga Polska, która odpowiada za rozwój platformy edukacyjnej Kapitalni.org.

Nota metodologiczna
Badanie zostało zrealizowane we współpracy z domem badawczym Maison&Partners, metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu badawczym Ariadna, na ogólnopolskiej grupie 1001 pełnoletnich Polaków.
Udostępnij
Leave a comment

Dodaj komentarz

- REKLAMA -