Porozmawiasz skronią

Bartosz Martyka
Bartosz Martyka - Redaktor naczelny Brandsit 4 min
4 min

Na rynek trafia coraz więcej elektronicznych urządzeń do noszenia. Inteligentne są już nie tylko zegarki czy opaski. Wyposażona w czujniki odzież może mierzyć naszą aktywność, a łączące się z aplikacją mobilną buty zmierzą liczbę wykonanych kroków i pozwolą ustawić odpowiednią temperaturę wkładki. Coraz popularniejsza w konsumenckiej elektronice jest także technologia przewodzenia kostnego, pozwalająca na przesyłanie dźwięku za pomocą wibracji. Okulary przeciwsłoneczne Voxos przekazują dźwięk bezpośrednio do mózgu przez kości policzkowe z pominięciem uszu. Z kolei inteligentny pasek do zegarka SGNL pozwala na prowadzenie rozmów poprzez dotknięcie palcem skroni.

– Inteligentny pasek umożliwia odbieranie połączeń jednym palcem. Urządzenie komunikuje się z telefonem za pomocą technologii Bluetooth. W przypadku połączenia przychodzącego, wbudowany w pasek przekaźnik zacznie wibrować, a wibracja dotrze aż do koniuszka palca. Gdy przyłożymy palec do ucha, będziemy mogli słyszeć dźwięk – mówi Heeyoung Kim z Innomdle Lab.

Pasek SGNL wykorzystuje technologię przewodnictwa kostnego do przekazywania dźwięku. Emitowane przez niego wibracje są przekazywane na koniuszki palców. Po przyłożeniu ich do skroni, drgania przekazywane są bezpośrednio do ucha środkowego, które przetwarza je na impulsy elektryczne interpretowane przez mózg jako fala dźwiękowa. Tak powstaje dźwięk, który usłyszy wyłącznie posiadacz opaski SGNL. Urządzenie wyposażono również w zintegrowany, czuły mikrofon umożliwiający prowadzenie rozmów bez wyjmowania telefonu z kieszeni.

– Tego rodzaju komunikacja zrewolucjonizuje sposób, w jaki będziemy odbierać telefony. Już nie będzie trzeba szukać w kieszeni zestawu słuchawkowego ani martwić się, że go zgubimy. Dzięki naszym urządzeniom wystarczy jeden ruch palca – przekonuje Heeyoung Kim.

Branża elektronicznych urządzeń do noszenia, tzw. wearables, rośnie w błyskawicznym tempie. Na rynku pojawia się także coraz więcej urządzeń wykorzystujących wibracje do przekazywania dźwięku.

Amerykański Departament Obrony wydał 10 mln dol. na przeprowadzenie testów Molar Mic, bezprzewodowego głośnika Bluetooth montowanego w jamie ustnej. Sprzęt ten przytwierdzany jest do górnej szczęki, wprowadzając w wibracje zęby, które przekazują drgania przez czaszkę do mózgu. Urządzenie, podobnie jak SGNL, jest niemal niewidoczne, komunikuje się ze światem zewnętrznym za pośrednictwem opaski zawieszanej u szyi. Gadżet od Sonitus Technologies opracowano z myślą o zawodowych żołnierzach, pracownikach służby medycznej czy strażakach.

Urządzenia wearables mogą pełnić także rolę mobilnych sprzętów medycznych. Najnowszy zegarek Apple Watch ma pierwszy na świecie elektrokardiograf zintegrowany z kopertą. Czujnik ma z 98-procentową skutecznością wykrywać migotanie komór serca. Innowacyjna opaska Garmin Vivosmart ma z kolei miniaturową wersję pulsoksymetru – urządzenia do nieinwazyjnego pomiaru saturacji krwi. Opaska monitoruje także jakość oraz fazy snu, aby wybudzić użytkownika w najlepszym możliwym momencie .

Rosnącą popularnością cieszą się także inteligentne paski. Firma Montblanc w swoim inteligentnym pasku zmieściła moduł płatności zbliżeniowych, niewielki, zintegrowany wyświetlacz oraz mechanizm wibracyjny informujący o połączeniach przychodzących. Producenci paska SGNL stworzyli także inteligentny pasek do zegarków analogowych.

– Cała inteligentna technologia schowana jest w sprzączce i z zewnątrz nie widać, że mamy do czynienia z inteligentnym paskiem. Jest on kompatybilny ze zwykłymi zegarkami. Gdy pobierzemy aplikację, uzyskamy dostęp do kolorowych ikon, krokomierza i podstawowych opcji, a gdy dostaniemy SMS lub połączenie przychodzące, dioda LED zacznie migać – tłumaczy ekspertka.

Analitycy Prescient & Strategic Intelligence szacują, że w 2017 roku wartość rynku inteligentnych zegarków wyniosła 10 mld dol. Według prognoz do 2023 roku branża będzie rozwijała się w tempie blisko 23 proc.

Udostępnij
Leave a comment

Dodaj komentarz