Rzeczywistość biznesowa a studiowanie

Klaudia Ciesielska
Klaudia Ciesielska - Redaktor prowadzący Brandsit
3 min

Duża część osób w Polsce po maturze wybiera się na studia. Chęć studiowania wyróżnia nas na tle obywateli innych państw Europy. Często pojawia się jednak zarzut, że nasze uczelnie nie najlepiej przygotowują do późniejszej pracy, ponieważ nie nadążają za rzeczywistością biznesową. Czy faktycznie tak jest i czy warto właściwie studiować?

Błędem jest myślenie, że studiuje się tylko po to, żeby uzyskać tytuł magistra i posiąść wiedzę z jakiejś dziedziny. Studia przede wszystkim dają możliwość zdobycia szeregu kompetencji i umiejętności, które przydadzą się potem w życiu zawodowym, niezależnie od wykonywanej pracy. Najprzydatniejszą z nich jest umiejętność myślenia. Obecnie nauczanie czysto teoretyczne jest błędem samym w sobie. Z uwagi na dynamikę rozwoju każdej z dziedzin, uczelnie powinny skupiać się na wypracowywaniu umiejętności. W każdej chwili wchodzi coś nowego w nasze życie, dlatego wiedza, którą zdobywa się na studiach często jest po prostu przestarzała. Stąd tak ważne jest, aby pielęgnować w młodych ludziach zdolności do poradzenia sobie z ogromnym napływem nowych informacji i korzystania z nich szybko i efektywnie.

Studenci zyskują nie tylko umiejętności, które wynikają z programu studiów. Studia to czas na to, żeby zdobyć nowe kompetencje np. w zakresie realizowania samodzielnych projektów czy współdziałania w grupie. Te umiejętności, które studenci nabywają podczas studiów, będą potem procentowały […]. Rynek bardzo potrzebuje wykształconych ludzi, którzy mają różne uniwersalne umiejętności – powiedziała dr Anita Zarzycka, prodziekan ds. dydaktyki i jakości kształcenia na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uczelni Łazarskiego

Aby okres spędzony na uczelni nie okazał się czasem straconym, do studiowania należy podejść w sposób aktywny. Możliwości rozwoju jest wiele. Studenci mogą spełniać się np. w pracy badawczej, organizowaniu różnych konferencji czy realizowaniu własnych przedsięwzięć. Tego typu aktywności na pewno pozwolą na zdobycie wspomnianych umiejętności i zostaną w przyszłości docenione przez pracodawców. Jednak trzeba pamiętać, że najważniejszy jest efekt końcowy. Uczelnia sama może wykształcić ludzi wszechstronnych, jednocześnie zyskując miano najlepszej. Potrzebne są jednak do tego znaczne nakłady finansowe. Za najlepsze uczelnie na świecie trzeba płacić, nierzadko bardzo drogo. Kształcenie biznesowe musi bardzo dynamicznie się rozwijać. Niektórym uczelniom tego brakuje, inne stają na wysokości zadania, mniej lub bardziej.

Czy szkoły wyższe są jednak świadome realiów biznesowych czekających na absolwentów studiów i nie pozostają przypadkiem ze swoim programem nauczania przynajmniej jeden krok z tyłu?

Uczelnie już od dawna dostosowują się do tego, co dzieje się na rynku, mają bardzo dobre kontakty z biznesem i jakość nauczania się zdecydowanie zmienia. Nie wyobrażam sobie, żeby dzisiaj którakolwiek uczelnia mogła pozwolić sobie na działanie zupełnie w oderwaniu od realiów rynkowych i gospodarczych – dodała dr Anita Zarzycka, prodziekan ds. dydaktyki i jakości kształcenia na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uczelni Łazarskiego

Polskie uczelnie prywatne konkurują o studenta z uczelniami państwowymi, które z racji niskich nakładów państwa na edukację, mają mniejsze szanse rozwoju. W ten sposób zamyka się polskie koło studiowania.

Udostępnij
Leave a comment

Dodaj komentarz

- REKLAMA -