Konieczność podjęcia zdalnej pracy w pierwszej połowie marca spowodowała, że wiele firm zdecydowało się wyposażyć pracowników nie tylko w odpowiednie aplikacje, ale również sprzęt.
Senetic S.A. odnotował w marcu wzrost zamówień na urządzenia konferencyjna o 1715% (porównanie marzec 2020 do marca 2019). Sprzedaż kamer wzrosła o 1940%, słuchawek o 754%, routerów o 437%. Wiele firm i instytucji zaczęła również korzystać z tak zwanych rozwiązań chmurowych. Na koniec marca firma odnotowała 130 tysięcy użytkowników zdalnych biur.
– Zgłosiły się do nas firmy z różnych branż, od kancelarii prawnych, przez szkoły językowe, po biura rachunkowe, a nawet urzędy, jak Urząd Gminy Puławy – powiedział Łukasz Bojar, Wiceprezes Zarządu Senetic S.A. – Dzisiaj pracują one z pełnym dostępem do swoich danych. Zdecydowanie wzrosła świadomość rozwiązań ułatwiających tworzenie wirtualnych biur i przestrzeni do komunikacji, choć na pewno jest jeszcze wiele do zrobienia w tej kwestii, patrząc na przykład na edukację – dodał Łukasz Bojar. – Przewidujemy, że po przejściu pandemii, firmy chętniej będą się decydowały na umożliwienie pracownikom zdalnej pracy. Mamy tylko nadzieję, że już nie w takich dramatycznych okolicznościach, ale z powodu chęci rozwoju i obniżenia kosztów.