Inflacja w strefie Euro nie przekształci się w długotrwały trend

Materiał Partnera
4 min

Allianz Research i Dział Badań Ekonomicznych Euler Hermes po zaktualizowaniu i rozszerzeniu swojej szczegółowej analizy dynamiki inflacji w strefie euro podtrzymuje pogląd, że obecna cykliczna presja cenowa nie przekształci się raczej w długotrwały trend –tegoroczny silny wzrost inflacji jest wynikiem wyjątkowych okoliczności i dlatego prawdopodobnie będzie tymczasowy. W rzeczywistości, z miesiąca na miesiąc, presja cenowa zaczęła się już zmniejszać. Pełen raport (w jęz. angielskim) w załączeniu oraz na stronie www.

Zgodnie z ostatnimi prognozami Komisji Europejskiej i EBC w Allianz Research i Euler Hermes prognozujemy średnioroczną inflację HICP (Zharmonizowany Wskaźnik Cen Konsumpcyjnych) na poziomie 2,2% i 1,5% odpowiednio w 2021 i 2022 r., przy czym ujemne efekty bazowe będą hamować presję inflacyjną w drugiej połowie 2022 r., po obecnym “skoku inflacji” w drugiej połowie 2021 r.

• W Allianz Research i Euler Hermes oczekujemy, że dynamika inflacji straci na sile już na początku 2022 r., gdy osłabną efekty bazowe cen energii a czynniki przejściowe związane z dynamiką ponownego otwarcia (w tym ograniczenia po stronie podaży, oraz wpływ niemieckich zmian w podatku VAT) w pełni przeminą. Zastój gospodarczy i utrzymująca się na wysokim poziomie skłonność do gromadzenia nadwyżek oszczędności stłumią w dłuższym okresie presję inflacyjną.

• Należy jednak być przygotowanym na to, że zanim nastąpi poprawa, będzie jeszcze gorzej. Ponieważ wydaje się, że ograniczenia w łańcuchu dostaw osiągnęły już swój szczyt, uważnie przyglądamy się utrzymującym się niedoborom materiałów spowodowanym presją popytową oraz rodzącej się, ale punktowej presji płacowej wynikającej z niedoboru siły roboczej w celu oceny ryzyka utrwalenia oczekiwań inflacyjnych.

- Advertisement -

• Obecne na rynku oczekiwania inflacyjne są zbieżne z przejściową presją cenową. Niedawny wzrost rentowności niemieckich obligacji rządowych nie był w istocie spowodowany wyższymi oczekiwaniami inflacyjnymi, lecz większą niepewnością co do przyszłych zmian stóp procentowych. Panująca niepewność dotycząca inflacji będzie sprawdzianem wiarygodności Europejskiego Banku Centralnego i sposobu, w jaki będzie on komunikował “przegląd” bieżącej cyklicznej presji cenowej przy formułowaniu swojego stanowiska w sprawie polityki pieniężnej.

Dlatego biorąc to pod uwagę nadal uważamy, że jest mało prawdopodobne, aby obecna cykliczna presja cenowa przekształciła się w długotrwały trend – jak pisaliśmy po raz pierwszy w kwietniu 20211 r. Nawet jeśli pandemia jest niezbadanym terytorium, to tegoroczny silny wzrost inflacji jest wynikiem wyjątkowych okoliczności i dlatego prawdopodobnie będzie tymczasowy :

Bezprecedensowa reakcja polityczna powinna przynieść strukturalnie wyższą inflację! Wzrost podaży pieniądza jest kiepskim wskaźnikiem rzeczywistej inflacji; często zaniedbywanym wskaźnikiem, na którym należy się skupić, jest prędkość obiegu, płynność pieniądza (miara tempa, w jakim pieniądz jest wymieniany w gospodarce), która zmniejszyła się w 2020 r. w ramach długoterminowego trendu. Zarówno ten długoterminowy trend, jak i jego ostatnie nasilenie odzwierciedlają wzrost popytu na pieniądz w celach ostrożnościowych. W bezprecedensowym scenariuszu, w którym prędkość przepływu (obiegu) pieniądza natychmiast powróciłaby do swojego długoterminowego trendu, spowodowałoby to natychmiastowe dodanie 8 punktów procentowych do wzrostu globalnego nominalnego PKB. Z tym bardzo mało prawdopodobnym założeniem konfrontuje się rzeczywistość wciąż dużych luk produkcyjnych, które wchłonęłyby znaczną część takiego szoku popytowego, zanim doprowadziłby on do znacznego wzrostu inflacji.

Analiza dokonana przez ekonomistów Euler Hermes, Allianz Research.

Udostępnij
- REKLAMA -